W studiu „Hej Szczecin! Jest piątek!” pojawiły się Silver, Bryska i Cappuccino, czyli koniki na kiju, z którymi można pokonywać przeszkody i układać choreografię. – Hobby horsing łączy ze sobą sferę sportową i artystyczną – przekonują Karolina i Ewa z Hobby Horse Fun, które gościły w nowym programie śniadaniowym realizowanym przez redakcję portalu wSzczecinie.pl.

Hobby horsing robi coraz większą furorę wśród dzieci, zwłaszcza dziewczynek. Podobnie jak przy jeździe konnej, jest tutaj konkurs skoków przez przeszkody i ujeżdżenie, w którym liczy się gracja i styl. Tyle tylko, że nie trzeba wybierać się do ośrodka jeździeckiego –można zacząć na podwórku czy w przydomowym ogródku.

– Rozpoczęcie przygody z hobby horsing nie jest trudne. Koniki są bardzo popularne, dostępne praktycznie od ręki. Trudniej z dostępnością zajęć. W naszej okolicy były tylko pojedyncze eventy, treningi. Pomyśleliśmy, że skoro jest taka luka, to warto ją wypełnić – opowiadają siostry Karolina i Ewa, które otworzyły w Szczecinie Hobby Horse Fun.

Zaczęło się od pasji córek jednej z nich, które przyniosły koniki do domu. Szybko okazało się, że hobby horsing to coś więcej niż zwykła zabawa.

– Jeżeli ktoś uważa to za zabawę, zapraszamy na nasze parkury, gdzie naprawdę trzeba się wykazać niezłą wytrzymałością, wydolnością i orientacją w przestrzeni. Parę razy trzeba obiec salę, odpowiednio wymierzyć kroki. Przeszkody są pojedyncze, podwójne, potrójne, zmienia się długość kroku – słyszymy.

Swoich sił na takich parkurach coraz częściej próbują chłopcy, a także dorośli. To pasja, która zajmuje ich nie tylko podczas zajęć sportowych

– Hobby horsing łączy ze sobą nie tylko sferę sportową, ale też artystyczną, kreatywną. Można dokupować akcesoria do koników, czesać je, dekorować. Dodatkową atrakcją jest możliwość wymyślenia choreografii ujeżdżeniowej czy przygotowania ładnego i funkcjonalnego parkuru – opowiadają Karolina i Ewa.

Hobby Horse Fun działa w sali fitness TME przy ul. Racibora.