Zwrotów akcji w tegorocznych wyborach samorządowych jest więcej niż w dobrym kinie akcji – wczoraj wieczorem konkurentem Piotra Krzystka w wyborach samorządowych był Sławomir Nitras, teraz wiadomo, że ostatecznie w drugiej turze z urzędującym prezydentem zmierzy się Bartłomiej Sochański z Prawa i Sprawiedliwości. Różnica głosów między kandydatem PiS i PO to… 282 głosy. Znamy już skład do Rady Miasta, nie wiadomo jeszcze, kto zasiądzie w Sejmiku Zachodniopomorskim – te puzzle mogą być nad wyraz ciekawe, bo ani PO, ani PiS samodzielnie nie są w stanie stworzyć większości.

Sochański: moja oferta współpracy ze wszystkimi jest nadal aktualna

- Każdy głos się liczy w wyborach w demokracji i ta stosunkowo niewielka liczba głosów może uczynić różnicę. To jest nasz wspólny sukces, stoją ze mną koleżanki i koledzy, którzy wspierali mnie w tej kampanii i walczyli. Ja byłem na pierwszej linii frontu, ale Małgorzata Jacyna-Witt mnie promowała i mnie wspierała, są ze mną również koleżanki i koledzy, którzy są wybrani do Rady Miasta. Serdecznie wszystkim gratuluje – mówił Bartłomiej Sochański. – Starałem się i staram prowadzić kampanię pozytywną, choć komentatorzy mówią, że nie da się wygrać prowadząc tylko kampanię pozytywną, to praktyka potwierdza, że jest inaczej. Nie mówię na moją konkurencję złego słowa i nie powiem, choć doczekałem się kilku uszczypliwości i musieliśmy iść z tym do sądu, ale moja oferta współpracy ze wszystkimi jest aktualna. Gratuluję Sławomirowi Nitrasowi znaczącej liczby głosów. Jestem człowiekiem, który słucha i podejmuje decyzje wyważone i które będą służyć wspólnemu dobru – mówił kandydat PiS na Prezydenta Szczecina.

Nitras: współpraca z Koalicją Obywatelską to szansa dla Krzystka, by wyrwać się z PiSowskich okowów

Sławomir Nitras spotkanie z dziennikarzami rozpoczął od podziękowań dla osób, które go wspierały i od gratulacji dla Prezydenta Krzystka i dla Bartłomieja Sochańskiego.

– Nie kryję, że czuję się jak piłkarz, który traci bramkę w doliczonym czasie gry. Czasem tak bywa. Gra się aż sędzia odgwiżdże koniec meczu, a nie do momentu, kiedy zegar pokaże 90 minut – mówił Sławomir Nitras. – Biorąc pod uwagę wynik wyborów w Szczecinie, namawiam Prezydenta Piotra Krzystka do współpracy z Platformą Obywatelską. Zarówno wyniki do Rady Miasta, jak i do Sejmiku pokazują, że jego elektorat jest bliżej PO niż PiS. To szansa dla Krzystka, by wyzwolić się z PiSowskich okopów. Trzeba przyjąć wygodną formułę rozmowy z Piotrem Krzystkiem, jeżeli takie rozmowy będą mieć miejsce – mówił Sławomir Nitras.

Kandydat Koalicji Obywatelskiej przegrał z Bartłomiejem Sochańskim różnicą 282 głosów. Przy okazji Nitras zapewnił, że nie będzie „beneficjentem” ewentualnych porozumień między Piotrem Krzystkiem a Koalicją Obywatelską.

Krzystek cieszy się z wyników, ale czuć niedosyt

Prezydent Szczecina Piotr Krzystek również najpierw podziękował, potem zapowiedział jak będzie wyglądać reszta kampanii wyborczej: - To jest wielka nagroda dla prezydenta jeżeli po czterech latach kadencji liczba jego wyborców tak mocno rośnie, dziękuję i kłaniam się wszystkim. Nie zawiodę ich w walce w drugiej turze. Mam nadzieję, że zakończymy te wybory sukcesem – mówił Piotr Krzystek.

Nie da się ukryć, że wynik Bezpartyjnych do Rady Miasta trudno nazwać spektakularnym sukcesem. Wysoki wynik procentowy i minimalne zwycięstwo z PiS zupełnie nie przeżyło się na mandaty wyborcze. Bezpartyjnych więc w radzie miasta będzie tyle samo, co przez ostatnie cztery lata. Piotr Krzystek skomentował także poranne zamieszanie związane z tym, kto ostatecznie przejdzie do drugiej tury wyborów samorządowych: - Jestem otwarty na współpracę z każdym. Udowodniliśmy, że potrafimy rozmawiać. Na ten moment musi opaść kurz powyborczy, trwa liczenie głosów, nie wiemy jaki jest wynik wyborów w sejmikach. Cieszę się, że wzmacniamy naszą siłę w Sejmiku. Będziemy współpracować z każdym, kto będzie chciał rozmawiać, popieramy mądre projekty – mówił Prezydent Krzystek.

Wiemy już kto będzie zasiadać w Radzie Miasta przez najbliższych pięć lat. Druga tura wyborów samorządowych już 4 listopada.