Zmarła jedna z najciężej poszkodowanych ofiar tragicznego wypadku, do którego doszło 1 marca na placu Rodła w Szczecinie. Portal wSzczecinie.pl potwierdził informację w kilku źródłach, w tym u rodziny poszkodowanej. Pani Marzena odeszła 25 maja.

59-letnia Marzena Derenda od wielu tygodni znajdowała się w śpiączce. Lekarze określali jej stan jako bardzo ciężki. Rodzina poszkodowanej z ogromną determinacją walczyła, by zebrać pieniądze na rehabilitację kobiety.

Przypomnijmy, że do tragedii na placu Rodła w Szczecinie doszło 1 marca. Mężczyzna intencjonalnie wjechał w tłum ludzi. Sprawca został poddany badaniom psychiatrycznym. Postawiono mu zarzuty usiłowania zabójstwa wielu osób oraz spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Bardzo prawdopodobne, że kwalifikacja czynu zostanie zmieniona po śmierci jednej z ofiar. Czekamy na komunikat prokuratury w tej sprawie.

W wypadku ucierpiało dwadzieścia osób, w tym dzieci. Dwie kobiety po wypadku znajdowały się w bardzo ciężkim stanie, jedną z nich była pani Marzena.