Przed szczecińskim sądem zapadł wyrok niezwykle korzystny dla panów – panie mogą się legalnie opalać bez staników.

Całe zamieszanie wokół legalności opalania toples wzięło się z afery, która rozpętała się po tym, jak dwie młode szczecinianki opalały się „bez góry”… i zostały ukarane mandatem. Panie opalały się w maju na kąpielisku Arkona. Policjanci uznali takie zachowanie za gorszące i wyznaczyli kary rzędu 150 zł. Panie nie przyjęły mandatu. W takim przypadku, zgodnie z procedurą, sprawa trafia do sądu grodzkiego. W listopadzie 2008 roku sąd grodzki podtrzymał słuszność mandatów, ukarał panie naganą za „nieobyczajny wybryk” oraz zasądził pokrycie kosztów procesu.

Jedna z pań odwołała się od wyroku sądu grodzkiego. Dziś sąd okręgowy w Szczecinie wydał wyrok w sprawie gołych piersi, uznając ich publiczne opalanie za legalne. Za podstawę uznał fakt, iż nikt poza policjantami nie czuł się zgorszony.

Komentarz: Jeżeliby szukać przykładów skrajnej nadgorliwości policji, to wyżej opisany przypadek byłby kandydatem do zwycięstwa. Tworząc tak śmieszne sytuacje policja sama niszczy swój autorytet. Młodzież szybko dopisała wyjaśnienie zamieszania: a może tym panom policjantom nie koniecznie podobają się panie?