Dzięki jednemu biletowi w piątkową noc można było odwiedzić 22 kluby. Muzyka wróciła do miasta po raz ostatni.

Już po raz czwarty mieszkańcy Szczecina mieli okazję wziąć udział w tym nietypowym i ekonomicznym clubbingu. Za 15/20 zł można było odwiedzić 20 szczecińskich lokali (m.in. Can Can, Heya, Plus 21), a także klub w Policach i w Międzyzdrojach.

Musicboat

Nowością i czarnym koniem imprezy miał być muzyczny statek, wypływający w trzy dwugodzinne rejsy po Odrze. Na pokładzie o muzyczny klimat dbali Milkwish & Jakub Krezel, Brat Beat, Diablo oraz Souls In Motion. Choć pomysł z pewnością był ciekawy, zawiodła frekwencja. W czasie ostatniego rejsu (1:00-3:00) parkiet był pusty, a na samym statku mogącym zmieścić 200 osób, było niewiele pasażerów. A szkoda, bo impreza mogła być naprawdę udana, zabrakło jej jednak dobrej promocji.

Tajemnica Coco Jumbo

Owiana tajemnicą przez długi czas miała być lokalizacja „nowego” klubu – Coco Jumbo. Jak się okazało Coco Jumbo to Barrel w wakacje, w którym po prostu zagościł letni klimat… Promocja? Pomysłowość? A może Porażka? Trudno jednoznacznie ocenić ideę właścicieli. Niemniej jednak lokal, jakkolwiek by się nie nazywał, dobrze spisał się w czasie tej edycji Musicback jako afterownia. Około 4:00, kiedy w większości klubów impreza dogasała, Barrel/Coco Jumbo tętnił(o) życiem i bardzo dobrze serwowanymi czarnymi rytmami.

Music…

Największym plusem poprzedniego Musicback były różnorodne koncerty. Tym razem muzykę na żywo można było usłyszeć w niewielu miejscach. Różne kluby oferowały jednak różne gatunki. W Kontrastach zagrały zespoły rockowe m.in.: Annalisa oraz Road Trips Over. Hiphopowe rytmy zagościły w Barrelu za sprawą Grubsona oraz rezydenta tego miejsca – Ja Żem Boski. O klubowe klimaty w innych lokalach zadbali m.in. Zombie, Milkwish, Souls In Motion oraz Vein Cat.

Formuła Musicback wydaje się wyczerpywać. Słaba promocja imprezy, nieodpowiedni termin (sesja), brak na liście najbardziej popularnych klubów w mieście (City Hall, Wasabi, Baila) lub po prostu niechęć szczecinian do przemieszczania się między lokalami – mogą być przyczynami niskiej frekwencji podczas ostatniej edycji imprezy. Z drugiej strony jednak, wszystkie części imprezy Musicback były całkiem udaną próbą udowodnienia, że wraz z powrotem muzyki do miasta, do Szczecina może wrócić nocne, imprezowe życie.