Kierowca samochodu osobowego prawdopodobnie nie zauważył tramwaju i podczas manewru skręcania wjechał prosto pod nadjeżdżający pojazd.

Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Arkońskiej i Broniewskiego.

Na miejscu pracują straż pożarna oraz policja. Auto zostało bardzo zniszczone, ale na szczęście w wypadku nikt nie ucierpiał.

– Dostaliśmy zgłoszenie o godzinie 14:16 o zderzeniu samochodu osobowego i tramwaju. Teren wypadku został zabezpieczony, a mężczyzna prowadzący samochód zaopatrzony. Ruch jest już płynny, jeżeli mówimy o komunikacji samochodowej – mówi Franciszek Goliński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.

– Świadczyliśmy medyczne czynności na miejscu. Mężczyzna w wieku 45 lat był przytomny i bez obrażeń zewnętrznych – informuje Natalia Dorochowicz, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej i jeden zespół ratownictwa medycznego.

Nie ma utrudnień dla samochodów, ale nadal możliwe są problemy z komunikacją miejską.