Zachodniopomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych zapowiadało, że brak wyraźnych działań poprawiających sytuację przewoźników na granicy, może doprowadzić do protestu w naszym mieście. Ten zaplanowano 22 grudnia, czyli dwa dni przed Wigilią. Najpierw przez centrum Szczecina ma przejechać kolumna samochodów ciężarowych, a następnie odbędzie się pikieta przed Zachodniopomorskim Urzędem Wojewódzkim w Szczecinie.
Wiele wskazuje, że to będzie bardzo trudny piątek na ulicach Szczecina. Zachodniopomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych podjęło decyzję o proteście.
– Chcemy zwrócić uwagę władz i mieszkańców miasta na problemy branży transportowej. Od sześciu tygodni nasi koledzy na wschodzie protestują i wszyscy to ignorują, nie da się już ignorować protestu na granicy polsko-ukraińskiej. Firmy transportowe mają się coraz gorzej i chcemy zmobilizować aktualnie rządzących, by coś wreszcie zaczęli robić – mówi Dariusz Matulewicz, prezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych.
Protest ma się rozpocząć w piątek, 22 grudnia, około godziny 12:00 w Szczecińskiej Strefie Ekonomicznej. Potem kolumna złożona z co najmniej kilkunastu ciężarówek ruszy w stronę centrum miasta.
– Na ulicy Struga pojawimy się około 12:30-12:40. Przejedziemy przez Trasę Zamkową, ul. Matejki, Malczewskiego, Rayskiego, plac Grunwaldzki, Piłsudskiego, a potem zjedziemy na ul. Jana z Kolna i będziemy chcieli spotkać się z wojewodą i przekazać naszą petycję – dodaje prezes Matulewicz.
Zachodniopomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych w ostatnich tygodniach intensywnie włączyło się w protest kierowców na granicy polsko-ukrańskiej. Przypomnijmy, że jego powodem jest nierówna sytuacja przewoźników z Europy i Ukrainy. Polscy przewoźnicy domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm z Ukrainy na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego. Chcą też zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie, i przeprowadzenia ich kontroli, a także postulują za likwidacją e-kolejki po stronie ukraińskiej. Przewoźnicy uważają, że kierowcy z Ukrainy odbierają im rynek.
22 grudnia należy spodziewać się więc ogromnych korków w centrum miasta. Będzie to jeden z ostatnich dni handlowych przed świętami Bożego Narodzenia.
Komentarze
23