Najlepsi młodzi choreografowie z całego świata, wymagające jury i emocjonujące pokazy – Opera na Zamku zaprasza na finał Międzynarodowego Konkursu Choreograficznego. „To jeden z najważniejszych wieczorów baletowych w tym roku w całej Polsce” – mówi Grzegorz Brożek, kierownik baletu Opery na Zamku w Szczecinie.
To pierwszy taki konkurs w Polsce i pierwsza edycja, w której wzięli udział choreografie z całego świata. W najbliższą sobotę, 29 czerwca, w Operze na Zamku odbędzie się finał Międzynarodowego Konkursu Choreograficznego.
W pierwszej części wieczoru na scenie zostaną zaprezentowane etiudy z Brazylii/Szwajcarii, Chin, Hiszpanii, Francji i Portugalii, które jury wyselekcjonowało spośród blisko setki nadesłanych propozycji.
Drugą część uświetnią występy tancerzy Opery na Zamku w miniaturze baletowej „Twisted relations” autorstwa kierownika baletu Grzegorza Brożka. To fragment spektaklu „Tożsamości. Wieczór nowych choreografii” – nowej i nowatorskiej propozycji artystów baletu szczecińskiej Opery.
Po części artystycznej poznamy laureatów Międzynarodowego Konkursu Choreograficznego, których wskaże jury w składzie: Robert Bondara, Ivan Cavallari, Anna Hop, Karol Urbański, Grzegorz Brożek.
– W konkursie mogły wziąć udział tylko osoby z profesjonalnym wykształceniem tanecznym, czyli z dyplomem ukończenia szkoły baletowej, lub bardzo długo pracujące w operach, w których są profesjonalne zespoły baletowe – zaznacza kierownik baletu Opery na Zamku Grzegorz Brożek. – W tym konkursie nie liczy się tylko strona techniczna, ale również wykorzystanie przestrzeni, narracja. Tematem przewodnim jest hasło „Let me out”, czyli „Wypuść mnie”. Różnorodność nadesłanych prac jest tak wielka, że śmiało mogę powiedzieć, że będzie to jeden z najważniejszych wieczorów baletowych w tym roku w całej Polsce.
Organizowany przez Operę na Zamku konkurs to okazja nie tylko dla artystów, by zaprezentować swoje wizje tańca i poddać je ocenie wybitnych autorytetów zasiadających w jury. To także pełen emocji wieczór, który przyniesie widzom wiele ciekawych doznań i dyskusji.
– Jestem pewien, że nasz finał to otwarcie drogi do nowych kontraktów, że wiele scen ich zauważy. Ci artyści to powiew świeżości i nowości, oni nie idą żadnym utartym szlakiem, który często można zobaczyć w spektaklach. Mamy tu neoklasykę, taniec współczesny, ale bez „zgranych” już ruchów. Poza tym – z tych miniatur kipią ogromne emocje. Już gdy oglądałem wideo, które jest przecież dość „płaskie”, bo tak naprawdę widzimy tylko część, miałem ciarki – dodaje Brożek.
Na finał Międzynarodowego Konkursu Choreograficznego Opera na Zamku zaprasza w sobotę, 29 czerwca, o godz. 19:00. Bilety w cenie 20/25 zł.
Komentarze
0