Unia Pracy to jedna z najstarszych polskich partii lewicowych. Od lat jest w koalicji z Nową Lewicą, a jej przedstawiciel zasiada w senacie. Teraz UP ma ambicję odegrać w szczecińskiej polityce ważniejszą rolę. Pierwszy postulat dotyczy komunikacji miejskiej.
– Uważamy, że dwie darmowe linie autobusowe nie obciążą mocno budżetu miasta. Mogłoby to być rozwiązanie testowe. Nie mamy rzetelnych informacji, czy darmowa komunikacja zwiększy nadspodziewanie liczbę pasażerów na tych liniach, byłaby to okazja do ciekawych eksperymentów społecznych. Byłoby to też świetne przygotowanie do wdrożenia stref czystego transportu – mówi Michał Peno, lider Unii Pracy w Szczecinie. – Chcielibyśmy, żeby częstotliwość darmowych linii się nie zmieniła i by były to linie kursujące po śródmieściu. Pozwoliłoby to nam odpowiedzieć, czy takie rozwiązania są zadowalające dla mieszkańców.
Dodatkowo aktywiści chcą, by miasto przyjaźniej patrzyło na propozycje dotyczące usprawniania komunikacji miejskiej w miejscach, gdzie prowadzone są prace remontowe. Sztandarowym przykładem może być tutaj ruszająca właśnie przebudowa al. Powstańców Wielkopolskich.
– Dobrym rozwiązaniem byłoby, by linie zastępcze autobusowe kursujące po remontowanych odcinkach były darmowe. Byłby to dobry gest ze strony urzędu miasta, a jednocześnie szansa, by namawiać ludzi do rezygnowania z jazdy samochodem w miejscach, gdzie ten ruch jest znacząco utrudniony – mówi Michał Peno.
Petycja w tej sprawie została wysłana do Urzędu Miasta w Szczecinie.
Komentarze
42