Zdaniem nowego architekta miasta podziemne parkowanie mogłoby sprawdzić się pod aleją Jana Pawła II oraz aleją Niepodległości.
– To nie jest rozwiązanie wymyślone przeze mnie. Widziałem już takie w Paryżu, Londynie. Gdy wypożyczyłem samochód na lotnisku w Barcelonie, nie miałem kłopotu z zaparkowaniem przed apartamentowcem. Było 7 miejsc parkingowych, z czego jedno zajęte. Gdy zapytałem właściciela budynku, gdzie reszta samochodów, ten odpowiedział, że pod ziemią – opowiadał gość Michała Kaczmarka w „Studio na żywo” wSzczecinie.pl.
Dla niektórych wizja podziemnych parkingów w centrum Szczecina może wydać się nieco futurystyczna. Jak jednak zaznaczył Marek Koguciuk, „ma przywilej nie myślenia jak zwykły urzędnik”.
– Mam nawet obowiązek marzyć jak Szczecin może wyglądać za 5, 10 może 50 lat. Jeśli mówimy o takich rozwiązaniach parkingowych, to one nie są tanie. Ale dobre miasto nie jest tanie – dodał.
Komentarze