Platforma Obywatelska podczas niedzielnej konferencji prasowej przedstawiła szefa zachodniopomorskiego sztabu wyborczego i zapowiedziała, że jest gotowa na wybory parlamentarne, choć ostateczne decyzje odnośnie kształtu list i tego, kto będzie koalicjantem mają zapaść w najbliższych dniach. Kształt list to największa zagadka, bo choć Platforma chce iść ze wszystkimi razem, to wiadomo, że Polskie Stronnictwo Ludowe nie zgadza się na udział lewicy w porozumieniu. Również szeregowi politycy PO – nauczeni doświadczeniem z wyborów do Parlamentu Europejskiego – nie bardzo chcą się dzielić "miejscami biorącymi" z SLD i Wiosną Biedronia.
Marszałek ostro o "pseudogratisach Kaczyńskiego"
– To nie będzie nasz sztab, ale to będzie sztab wszystkich obywateli. Chcemy zbudować szeroką bazę ludzi, którzy będą nas wspierać. Chcemy słuchać dobrych pomysłów, wyjdziemy do ludzi, co zresztą robimy od kilku tygodni – mówił podczas konferencji przedstawiającej szefa sztabu wyborczego w regionie Arkadiusz Marchewka, szef Platformy Obywatelskiej w województwie zachodniopomorskim.
Szefem sztabu został marszałek Olgierd Geblewicz: – Chciałbym, żeby Polska była krajem wolnym, opartym na prawdziwych wartościach, a nie na fałszywych wartościach, aby była Polską przyszłości, a nie przeszłości – mówił Olgierd Geblewicz.
Marszałek naznaczył o czym Platforma będzie mówić w czasie kampanii, nie zabrakło tematów dotyczących polityki socjalnej. Zdaje się, że będzie to kolejna kampania, w której osią dyskusji będą programy socjalne takie jak np. "Trzynasta emerytura" czy "Rodzina 500+":
– Te wszystkie "pseudogratisy" Kaczyńskiego nie są za darmo. To nasze społeczeństwo ciężko pracuje na to, by on mógł dzisiaj rozdawać. Rozmawiałem kiedyś ze starszą osobą, która wzięła świadczenie dla emeryta i oddała je swoim wnukom, bo powiedziała mi, że to są pieniądze na kredyt i moje wnuki będą ten kredyt spłacać. Ludzie są mądrzy, ale trzeba im pomóc w dokonaniu dobrego wyboru – mówił dalej marszałek Olgierd Geblewicz.
Są już przymiarki do list, ale nie wiadomo, kto się na nich ostatecznie znajdzie
Platforma Obywatelska na najbliższy weekend zapowiedziała wielką, otwartą konwencję wyborczą w Warszawie, gdzie szlifowany będzie program polityczny ugrupowania. Jak mówił senator Tomasz Grodzki, ma się odbyć 48 paneli dyskusyjnych na temat np. ochrony zdrowia, przedsiębiorczości czy spraw społecznych.
– Do 15 lipca wszyscy z Platformy Obywatelskiej będą rekomendować kandydatów na kandydatów, to jest bardzo demokratyczna procedura – mówił poseł Arkadiusz Marchewka. Nieoficjalnie mówi się, że to właśnie młody poseł będzie liderem listy. Wysokie miejsca mają także zająć obecni posłowie Sławomir Nitras i Norbert Obrycki, szefowa Komitetu Obrony Demokracji Magdalena Filiks oraz były lider SLD Grzegorz Napieralski.
Nie wiadomo jakie lokaty na listach przypadną działaczom SLD czy PSL, bo nie wiadomo w jakiej formule opozycja zamierza iść do wyborów. Ludowcy chcą, by ich reprezentantem w parlamencie był Jarosław Rzepa, a SLD typuje do startu w okręgu szczecińskim Dariusza Wieczorka.
Komentarze
59