Pojawi się klasyka światowej kinematografii, animowany film dokumentalny, biografia legendy kina oraz polski akcent – marcowe Filmowe Wtorki to jedna z ostatnich okazji, by przed planowaną przerwą obejrzeć wyjątkowe filmy.
W marcu w ramach Filmowych Wtorków organizowanych przez Stowarzyszanie „in tractU” w Cafe Hormon na widzów czeka prawdziwa kinowa uczta. Znajdą dla siebie coś zarówno fani polskiego kina, jak i miłośnicy światowych klasyków. Filmowe Wtorki rozpoczynają się o godz. 19:00.
– Zapraszamy wszystkich, mamy filmy dla wszystkich, nie tylko dla dorosłych – podkreśla Anna Fiodorowicz, współorganizatorka Filmowych Wtorków. – To filmy, których nie znajdzie się w necie, my mamy je od dystrybutorów, którzy wysyłają je tylko do kin niezależnych.
W najbliższy wtorek, 8 marca, do obejrzenia będzie „Moje wspaniałe życie” z Agatą Buzek w roli głównej. Bohaterka, w którą się wciela, pragnie w końcu zerwać z rolą grzecznej dziewczynki, pytanie tylko, czy wystarczy jej odwagi, by się zbuntować i sięgnąć po to, na czym naprawdę jej zależy?
Tydzień później, 15 marca, organizatorzy zapraszają na „Tarantino: bękart kina” – dokument o jednym z najbardziej kontrowersyjnych i wpływowych reżyserów. W filmie widzowie zobaczą biografię i twórczość Tarantino, począwszy od jego pracy w wypożyczalni, poprzez wkroczenie do świata kina w roli scenarzysty, aż do uzyskania miana jednego z najbardziej utalentowanych reżyserów.
22 marca na szczecinian czeka prawdziwa perełka, klasyka gatunku. „Obywatel Kane” to obraz uznawany za największe arcydzieło w historii kina. Z pewnością dla niektórych będzie to ponowne spotkanie z filmem, dla wielu jednak będzie to ciekawostka, którą po raz pierwszy odkryją.
Ostatni Filmowy Wtorek w tym miesiącu, 29 marca, przyniesie ze sobą animację, przebój festiwalu w Sundance, gdzie zgarnęła Wielką Nagrodę Jury w Konkursie Międzynarodowym. „Przeżyć”, animowany film dokumentalny, opowiada historię nastolatka uciekającego z matką i rodzeństwem z ogarniętego wojną Afganistanu, ale to także intymna opowieść o dorastaniu i odkrywaniu swojej seksualności.
– Warto wpaść, u nas atmosfera jest zawsze niezwykle przyjacielska. Mamy otwarty bar, a za wstęp każdy płaci tyle, ile może – zaznacza Fiodorowicz.
Marcowe pokazy to przedostatnie seanse przed planową, tradycyjną przerwą. Ostatnie filmy w ramach Filmowych Wtorków pojawią się w kwietniu i powrócą dopiero w październiku.
Więcej informacji oraz aktualności można znaleźć na stronie Stowarzyszenia: https://www.facebook.com/intractu
Komentarze
0