18 października pijany kierowca staranował pawilon z kurczakiem z rożna, który od ponad dwóch dekad stał na placu Szarych Szeregów. Jak dowiedział się portal wSzczecinie.pl, jest plan, by jeszcze w styczniu kultowy punkt gastronomiczny wznowił funkcjonowanie. Jego właściciel przyznaje, że sytuacja jest trudna ze względu na skomplikowane rozmowy z ubezpieczycielem oraz duże koszty reaktywacji budki.
Pewne jest jednak, że kurczak z rożna na plac Szarych Szeregów wróci i nastąpi to jeszcze w styczniu.
W rozmowie z portalem wSzczecinie.pl pan Marek, właściciel słynnej budki z pieczonym drobiem przyznaje, że otrzymuje wiele sygnałów od mieszkańców, którzy przyzwyczaili się do tego miejsca i pytają, kiedy znów będą mogli zamówić kurczaka.
– Planuję niebawem już postawić budkę na miejscu, naprawiliśmy piec, czekają nas jeszcze przyłącza. W styczniu chcemy ruszyć, mam nadzieję, że nic nie stanie nam na przeszkodzie. Wiele zależy od producenta pieców, bo ta naprawa jest dla nas najważniejsza – mówi pan Marek. – Cała sytuacja jest dla nas bardzo trudna. Po wypadku prawie miesiąc czekaliśmy na odpowiedź z ubezpieczalni, to wszystko będzie pewnie jeszcze trwało i trwało, ale musieliśmy wystartować. Wydaliśmy własne pieniądze i dalej będziemy dochodzić swoich praw.
Właściciel budki nie chciał mówić dokładnie o jakich kwotach mowa, ale sama naprawa pieca i agregatu chłodniczego to wydatek rzędu kilkunastu tysięcy złotych.
Do wypadku na pl. Szarych Szeregów doszło w nocy z 17 na 18 października 2024 roku. Pijany 27-latek staranował dwa samochody osobowe i słynny kurczakowy pawilon. Mężczyzna usłyszał zarzuty za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, złamanie sądowego zakazu oraz spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Komentarze
32