Wstowo to część Szczecina istniejąca tylko na mapach kolejowych. Mieszkańcy chcą, żeby w tej okolicy powstał przystanek SKM, z którego skorzystałaby południowa część Pomorzan. W najoptymistyczniejszym scenariuszu mógłby to być jeden z czterech przystanków kolejowych na osiedlu.

SKM Szczecin Pomorzany (między al. Powstańców Wielkopolskich a ul. Mieszka I) jest już budowany. Szczecin Pomorzany Południowe (pod wiaduktem przy pętli tramwajowej) czeka na finansowanie. Szczecin Wzgórze Hetmańskie (w pobliżu ul. Białowieskiej) być może doczeka się reaktywacji w dalszym etapie rozwoju SKM. Tymczasem radna Julia Szałabawka przypomniała o jeszcze jednym pomyśle – przystanku Szczecin Wstowo (w pobliżu kładki Budziszyńska-Krzewinkowa).

„Budowa nowego przystanku Szczecin Wstowo mogłaby znacząco poprawić dostępność transportową południowej części osiedla Pomorzany, odciążyć ruch samochodowy, zmniejszyć emisję spalin i skrócić czas dojazdu mieszkańców do centrum” – argumentuje radna z Prawa i Sprawiedliwości, która poprosiła urzędników o wsparcie inicjatywy mieszkańców, co może wpłynąć na decyzję PKP Polskich Linii Kolejowych.

Stacja Szczecin Wstowo

Miasto jest generalnie na tak…

Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina, przypomina w odpowiedzi, że w tej części miasta planowana jest już budowa wspomnianego wcześniej przystanku Szczecin Pomorzany Południowe (pod wiaduktem w ciągu al. Powstańców Wielkopolskich, przy pętli tramwajowej). Ma on powstać wraz z przebudową infrastruktury kolejowej w kierunku granicy. Cała inwestycja jest jednak cały czas przesuwana ze względu na brak finansowania.

Prezydent jednocześnie nie zamyka drogi do budowy przystanku Szczecin Wstowo, który powstałby około kilometr dalej w kierunku Dziewoklicza i Podjuch.

„Rozwój sieci połączeń kolejowych sprawia, że naturalnym wydaje się wykorzystanie sugerowanego przez panią i mieszkańców osiedla Pomorzany odcinka w przewozach regionalnych czy aglomeracyjnych. Zwiększająca się liczba regularnych połączeń oraz problemy z dotarciem do centrum miasta mogą być czynnikiem zwiększającym powodzenie zaproponowanego pomysłu” – pisze Michał Przepiera.

… tylko potrzebne są pieniądze

Największym wyzwaniem będzie jednak zapewnienie finansowania. Na pewno nie będzie to możliwe wyłącznie z budżetu miasta.

„Gmina Miasto Szczecin monitoruje wszystkie toczące się nabory wniosków o dofinansowanie, zarówno w ramach programów zewnętrznych, jak i krajowych. Jeżeli pojawi się możliwość pozyskania dofinansowania wówczas GMS przystąpi do rozmów z innymi interesariuszami projektu” – tłumaczy zastępca prezydenta ds. inwestycji.

Skąd wzięło się Wstowo?

To nazwa, która powstała przez przypadek. Przed wojną pod Szczecinem była wieś Güstow, którą dziś znamy jako Ustowo. Pierwsi polscy kolejarze przetłumaczyli jednak tę nazwę inaczej. I tak na mapach kolejowych pojawiło się Wstowo.

Napis Szczecin Wstowo wciąż widnieje na nastawni kolejowej zlokalizowanej w pobliżu kładki łączącej ulice Budziszyńską i Krzewinkową, czyli w okolicy, w której mógłby powstać opisywany przystanek kolejowy.