To jedna z najbardziej spektakularnych obietnic prezydenta Piotra Krzystka z poprzedniej kampanii samorządowej. Wielka, zielona przestrzeń zaprojektowana z myślą o mieszkańcach Prawobrzeża. W ostatnim Studiu wSzczecinie.pl Piotr Krzystek przyznał jednak, że projekt budowy szczecińskiego Central Parku na lotnisku w Dąbiu został odłożony w bliżej nieokreśloną przyszłość.

Ponad 5 lat temu Piotr Krzystek, obiecując budowę Central Parku w Szczecinie, mówił, że to efekt konsultacji z młodymi ludźmi, dla których zieleń i przyjazna przestrzeń do życia są priorytetami. Wielki park o powierzchni 18 hektarów miał powstać na terenie lotniska w Dąbiu. Pomysł chwalono i mówiono, że jest innowacyjny. Niestety krótko po wyborach słuch po nim zaginął.

W ostatnim Studiu wSzczecinie.pl prezydent Krzystek został zapytany o tę inwestycję.

– Wszedł Polski Ład i musieliśmy wykreślić pomysł z planów. Jest koncepcja, ale gdy przyszedł kryzys, a rząd pozbawił nas możliwości podnoszenia wpływów z PIT, musieliśmy się skupić na kluczowych inwestycjach. Pomysł jest, czeka na realizację. Prawobrzeże potrzebuje takiego miejsca – tłumaczył.

Kiedy miasto planuje wrócić do koncepcji Central Parku? I jaki jest realny termin jego realizacji? Na te pytania prezydent odpowiedział już mniej optymistycznie.

– Nie wiem, czy wrócimy do tego pomysłu. Musi się poprawić sytuacja finansowa miasta. Koncepcja leży na półce. Może rozwiązania nowego rządu sprawią, że będziemy w innym położeniu i wrócimy do tematu – powiedział Piotr Krzystek.

Budowa Central Parku miała rozpocząć się na przełomie 2019 i 2020 r. W poprzedniej kampanii samorządowej prezydent twierdził, że to koszt rzędu „kilkunastu milionów złotych”.

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/OBRCdJNOepA?si=4lumcRn04ChM-AVk" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture; web-share" allowfullscreen></iframe>