Nowy właściciel zabytku z Żelechowej wykonał już prace porządkowe i dokumentacyjne. Wszystkie pozwolenia zostały wydane, w tym pozwolenie na budowę.
Jak udało nam się dowiedzieć, rozbiórki obejmą jedynie elementy grożące zawaleniem lub nienadające się do dalszej eksploatacji.
„Zdaję sobie sprawę, jaki jest stan tych obiektów”
– Główna konstrukcja budynku zostanie zachowana i poddana wzmocnieniu – informuje redakcję wSzczecinie.pl Monika Wojciechowska, dyrektor artystyczna w Arche. – Jako firma pragnąca zachować jak najwięcej dziedzictwa kulturowego, będziemy próbować zachować wszystkie elementy, które nie stanowią zagrożenia.
Mowa o wszystkich elewacjach wraz z detalami architektonicznymi oraz stolarką okienną.
– Zdaję sobie sprawę, jaki jest stan tych obiektów. W głównym budynku dawnego młyna nie ma stropów tylko elementy z konstrukcji słupowej. Siłą rzeczy trzeba będzie je odtworzyć. Później słupy będą pełnić już tylko funkcje dekoracyjne – informuje miejski konserwator zabytków Michał Dębowski.
Prace mają zakończyć się za 3 lata
Grupa Arche ma także w planach postawienie nowego budynku – w miejscu biurowca olejarni według projektu dyrektora Szczecińskiej Szkoły Rzemiosł Artystycznych Gregora Rosenbauera. Budynek z nabrzeża „OKO” przeszedł do historii latem 2016 roku. Powodem rozbiórki były wieloletnie zaniedbania, które doprowadziły do opłakanego stanu.
– Nowy budynek będzie do niego nawiązywał. To był wybitny obiekt modernistyczny, którego wartość nie została w porę rozpoznana. Zniknął ku mojemu oburzeniu – przyznaje Michał Dębowski.
- Łącznie w budynku zabytkowym i nowo budowanym znajdzie się około 180 pokoi hotelowych. Wśród dodatkowych usług będzie między innymi siedziba Fundacji Leny Grochowskiej, w której najprawdopodobniej powstaną pracownia ceramiczna oraz przestrzeń konferencyjna – informuje Monika Wojciechowska.
Na tym nie koniec. Na placu budowy niedawno wizytowali zastępcy prezydenta Szczecina - Michał Przepiera i Anna Szotkowska.
"Na górnej kondygnacji będzie sala konferencyjna oraz basen z przeszkleniami. Na dole restauracja/kawiarnia/bar" - informuje Michał Przepiera.
Koszt inwestycji ma wynieść około 100 milionów złotych. Prace mają zakończyć się za 3 lata.
„Jestem bardzo zadowolony z projektu i uzgodnień”
Grupa Arche w miejskim przetargu wylicytowała zabytkowy budynek za 500 tys. zł. To cena po 99-procentowej bonifikacie, zastosowanej ze względu na fatalny stan dawnej olejarni.
– Na zewnątrz tego nie widać, ale sporo dzieje się na etapie przygotowania. Mam nadzieję, że to będzie nowy, dobry przykład łączenia starego z nowym. Na tym etapie jestem bardzo zadowolony z projektu i wszystkich uzgodnień. Po stronie inwestora jest bardzo dużo zrozumienia i widać doświadczenie po stronie projektantów – podkreśla Michał Dębowski.
Wszystko ściśle zapisane w harmonogramie
Podpisana jesienią 2023 roku umowa obliguje Arche do wykonania prac w określonym czasie. Deweloper ma 2,5 roku na przygotowanie projektu i prace zabezpieczające (m.in. usunięcie elementów konstrukcji grożących odpadnięciem i wybudowanie nowego dachu, by do środka nie lała się woda).
Po 5 latach musi zostać zrealizowany pełen zakres wymaganych prac remontowo-adaptacyjnych, wraz z konserwacją estetyczną elewacji oraz rekonstrukcją stolarki okiennej i drzwiowej. Przekroczenie terminów grozi karami umownymi na łączną kwotę 4 mln zł.
Warszawski deweloper znany jest z renowacji zabytkowych budynków z różnych stron Polski. Na Pomorzu Zachodnim prowadzi inwestycję przy dawnej fabryce samolotów w Mielnie.
Komentarze