„Zirytował się jak nigdy” – tak zaplecze Piotra Krzystka komentuje reakcję prezydenta Szczecina na ostatnie wypowiedzi Marcina Biskupskiego. Zastępca prezydenta mówił, że tak naprawę to Piotr Krzystek decyduje o tym, kto zasiada w szczecińskich instytucji kultury. Dzisiaj nastąpił kolejny – zaskakujący – rozdział tej dyskusji. Krzystek zdecydował, że kulturę będzie nadzorować samodzielnie.

Komunikat do dziennikarzy rzecznik prezydenta Piotra Krzystka przesłał w środowe popołudnie. Czytamy w nim o wielkich zmianach. Kultura nie będzie znajdować się już w kompetencjach Marcina Biskupskiego, a bezpośrednio Piotra Krzystka. Dotychczas spekulowano, że tematem zajmie się odpowiedzialny za inwestycje Michał Przepiera.

„W ostatnich tygodniach do magistratu skierowano dwa listy otwarte od przedstawicieli szczecińskiej kultury. Ich sygnatariusze nie tylko przedstawili konkretne postulaty, lecz także zaapelowali o większe, osobiste zaangażowanie prezydenta w organizowanie i upowszechnianie kultury. Doceniając opinie ekspertów i uważnie wsłuchując się w głosy osób związanych ze światem kultury, Piotr Krzystek zdecydował się osobiście objąć nadzór nad jej funkcjonowaniem i rozwojem w mieście” - czytamy w wiadomości od rzecznika prezydenta Szczecina Łukasza Kolasy.

- Jako prezydent miasta, nigdy nie ingerowałem w niezależność twórców, tworzenie programów artystycznych czy różnych działań kulturalnych w naszych jednostkach kulturalnych – mówi Piotr Krzystek, prezydent Szczecina. Bliższa mi jest idea, że jako samorząd odpowiadamy za warunki i tworzymy infrastrukturę, a prawdziwą kulturę tworzą artyści i fachowcy. I ten kierunek chciałbym kontynuować. Na pewno też, w najbliższym czasie odbędzie się szereg rozmów z osobami tworzącymi kulturę w mieście, by dokładnie poznać ich opinie i wypracować określony model działania. Wszelkie dotychczasowe i dobrze odbierane praktyki, będą kontynuowane. A jeśli coś wymaga zmian, to jesteśmy otwarci do dyskusji na ten temat - mówi Piotr Krzystek.

Przejęcie nadzoru nad pionem kultury przez prezydenta Szczecina nastąpi w drugiej połowie listopada.

Co na to Marcin Biskupski? Zastępca prezydenta Szczecina w ostatnich dniach wyraził swoje zdanie na temat tego, że mimo iż jest odpowiedzialny za kulturę, to nie może powoływac swoich zaufanych ludzi. Słowa krytyki miały mocno zirytować Piotra Krzystka.

Do tematu jeszcze dzisiaj powrócimy.