Wielkie emocje i wzruszenia. Film z kaczą rodziną opublikowany na instagramowym profilu „wkamienicynadodra” od kilku dni podbija media społecznościowe. Widzimy na nim, jak dzielna kacza mama wraz z siedmiorgiem maluchów przemierza ul. Dębogórską, mija sklep monopolowy i próbuje przedostać się na drugą stronę ruchliwej ulicy. Pokonanie szerokiej drogi, którą przejeżdża mnóstwo pojazdów, mogłoby się okazać dla kaczek wręcz niemożliwe, na szczęście udało się je bezpiecznie „odprowadzić” nad wodę.

Film został opisany zdaniem: „Kaczuchy chciały iść nad Odrę”. I rzeczywiście kacza mama, która wędrowała przez Golęcin, kierowała się w stronę wody. Wraz ze swoim potomstwem do pokonania miała chodnik, ruchliwą ulicę i okolice m.in. przystanku tramwajowego. Ptaki miały wielkie szczęście, że trafiły na człowieka, który pomógł w przeprawie.

„Emocjonujący poranek. Udało się przeprowadzić kaczuszki. Kierowcy trąbili, ale nie wyobrażam sobie, żeby nie pomóc” – napisała autorka instagramowego profilu „wkamienicynadodra”.

Internauci nie kryli zachwytu postawą instagramerki. 

„Aż mi się gorąco zrobiło. Dobrze, że tramwaj nie jechał”, „Sceny, jak w najlepszym serialu. Mega postawa!”, „Aż wstrzymałam oddech, jak przechodziły obok studzienki” – możemy przeczytać w komentarzach.

– Kaczki potrafią zakładać gniazda i składać jaja np. na balkonach. Potem migrują w poszukiwaniu wody i jedzenia. Potrafią założyć gniazdo gdzieś na terenie zielonym i następnie wędrują w poszukiwaniu wody. Kaczki należy zabezpieczyć i po prostu pomóc im w dostaniu się do zbiornika. Takie obrazki migrujących kaczek czy nurogęsi na ulicach dużych miast są czymś normalnym, ale niestety nie każde przejście przez ulice kończy się dobrze, stąd warto być czujnym, rozglądać się i pomagać – mówi w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Aneta Łuczkowska, dziennikarka i twórczyni profilu Crazy Bird Ladies.

Kaczuszki z Golęcina szczęśliwie dotarły do wody.