Dym, światła, efektowna prezentacja programu i kilkudziesięciokrotne okrzyki „zwyciężymy!”. Tak Zbigniew Bogucki, kandydat PiS na prezydenta Szczecina rozpoczął swoją kampanię wyborczą. W auli Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego zaprezentowali się kandydaci na radnych oraz właśnie Bogucki, który rzucił wyzwanie Piotrowi Krzystkowi. – Mam w życiu szczęście i to szczęście będzie ze mną 7 kwietnia – mówił ze sceny.

Bogucki chce „różowych skrzyneczek”, inwestycji w strefy ekonomiczne i lepszej komunikacji miejskiej

Zbigniew Bogucki podczas inauguracji kampanii ewidentnie postawił na efekty. Podskakiwał, krzyczał i sprawiał wrażenie osoby pełnej energii, co na tle raczej spokojnych kandydatów Piotra Krzystka i Bogdana Jaroszewicza będzie stanowiło pewną przeciwwagę.

Bogucki zaprezentował „siedem grzechów głównych Piotra Krzystka”. Mówił między innymi o zastoju gospodarczym, braku wsparcia dla kobiet czy w jego opinii słabej komunikacji miejskiej.

– Potrzebujemy impulsu, potrzebujemy planu i wizji. Ambasador duński powiedział mi, że mamy szansę być wielką, europejską aglomeracją, która będzie liczyć się na całym świecie. Myślałem, że to jeżyk dyplomacji, ale on to powtórzył w czasie konferencji Orlenu w Świnoujścu. Europa widzi nasz potencjał i musimy tę szansę wykorzystać. Szansa Szczecina jest tu i teraz, a nie w 2050 roku – mówił kandydat PiS na prezydenta Szczecina. – Inne miasta kupują nowy tabor, nowe autobusy, bo inni prezydenci wiedzą, że bez komunikacji miejskiej miasto się zamyka i zapada. Mieszkańcy Prawobrzeża nie mają linii pospiesznych i wszyscy jeżdżą jedną linią B, a wcześniej była jeszcze A, która była bardzo potrzebna. Znaczy, że wszyscy mają się poruszać samochodami?

Pojawiły się także postulaty prokobiece, co może być zaskakujące, bo za czasów rządów PiS prawa kobiet były ewidentnie na trzecim planie.

– Musimy się otworzyć i bardziej wspierać młode dziewczęta. Tylko w kilkudziesięciu miejscach w Szczecinie są „różowe skrzyneczki” z artykułami higienicznymi. Dlaczego ich nie ma w każdej szkole? Dlaczego nie zabezpieczyć takich miejsc w szkołach i miejscach publicznych? Lewica o tym głośno krzyczy, a dlaczego tego nie ma? – pytał Bogucki.

Kandydat PiS wytykał również opóźnienia inwestycyjne, m.in. przy budowie dróg czy Fabryki Wody.

Liderzy list murem za Boguckim

Podczas konferencji głos zabierali także liderzy list do rady miasta. "Jedynką" do sejmiku jest Agnieszka Kurzawa, a do rady miasta jako liderzy list startują: Krzysztof Romianowski, Maciej Kopeć, Marcin Pawlicki, Janusz Jagielski i Dariusz Smoliński.

– Stary prezydent zlikwidował nam autobusy na prawobrzeże i źle wynagradza pracowników publicznych. Czas, by przeszedł na emeryturę – mówił Krzysztof Romianowski.

– Szczecin to jedyne duże miasto, które nie ma strategii edukacyjnej, a prezydent powtarza, że oświata wymaga dopłaty. Zwolnijmy go z tego obowiązku – dodał Maciej Kopeć.

Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Zdecydowanym faworytem jest urzędujący prezydent Piotr Krzystek, który startuje ze wsparciem Polski 2050 i Koalicji Obywatelskiej. Poza Krzystkiem i Boguckim kandyduje również Bogdan Jaroszewicz z Lewicy. Z kolei kandydata Konfederacji na prezydenta Szczecina mamy poznać w tym tygodniu.