Bogucki coraz poważniejszym kandydatem PiS na następcę Andrzeja Dudy?
Zbigniew Bogucki nie wszedł do drugiej tury wyborów na prezydenta Szczecina, ale to ma nie przeszkadzać w dyskusji o jego ewentualnym starcie w wyborach na prezydenta Polski. Szczeciński polityk ma być doceniany przez centralę partii za odwagę, a jednocześnie koncyliacyjny sposób prowadzenia dyskusji.
Pierwsze plotki o tym, że Bogucki może być kandydatem PiS na prezydenta Polski pojawiły się już w sierpniu 2023 roku. Teraz spekulacje stają się coraz głośniejsze. Pisał o tym między innymi prof. Jarosław Flis na łamach Onetu. „W Szczecinie zrobił dobry wynik. Bogucki mógłby sprawić niespodziankę, jednak przez najbliższy rok wiele się jeszcze wydarzy” – napisał jeden z najbardziej uznanych politologów w Polsce.
Sam Bogucki w czasie kampanii wyborczej odcinał się od sugestii, jakoby interesował go start w wyborach na prezydenta Polski.
Dodajmy, że możliwe, że w 2025 roku nie jeden, a dwoje kandydatów na prezydenta Polski będzie związanych ze Szczecinem. Wywodząca się z naszego regionu posłanka Katarzyna Kotula ma znajdować się z kolei na „shortliście” Lewicy. Jeżeli nie uzyska nominacji, to możliwy jest start Magdaleny Biejat lub Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.
Szczecińscy radni chcą, by regionalni politycy ubiegali się o urząd prezydenta RP
Temat przyszłorocznych wyborów prezydenckich został poruszony we wczorajszym Studiu wSzczecinie.pl.
– Pan poseł Bogucki dobrym wynikiem do sejmu, dobrą pracą wojewody i startem na urząd prezydenta Szczecina, najlepszym w historii startów kandydatów PiS, pokazuje, że ma potencjał. Byłby w stanie dobrze prowadzić kampanię i godnie sprawowałby urząd. Dobrze byłoby mieć prezydenta Polski z naszego regionu – skomentował Marek Duklanowski, polityk Prawa i Sprawiedliwości.
– Istotne będą decyzje podjęte na szczeblu warszawskim. Jeżeli Katarzyna Kotula będzie kandydatką, to na pewno wszyscy będziemy ją wspierać. Ma lewicową postawę i na pewno bardzo duże szanse – mówiła Urszula Nawrocka z Lewicy.
– Oboje państwo mają potencjał. Walczyliby dzielnie. Dzisiaj na pewno nie określiłabym, jakie to szanse, choć światopoglądowo na pewno bliżej mi do pana Boguckiego niż do pani Kotuli – zaskakująco skomentowała Renata Łażewska z Koalicji Samorządowej Piotra Krzystka.
Wybory prezydenckie odbędą się w 2025 roku.
Komentarze
37