Dokładnie 16 sierpnia 2021 roku zamknięty został największy w Szczecinie sklep brytyjskiej sieci Tesco. Obiekt przy ul. Milczańskiej nie został jednak sprzedany duńskiej sieci Netto, która przejęła inne sklepy brytyjskiego giganta. Od tamtego momentu przyszłość ogromnej przestrzeni handlowej owiana jest tajemnicą.

Przez kilka miesięcy w pasażu przy Milczańskiej działały sklep zoologiczny, poczta, salon prasowy czy sklep z winami. Jednak z powodu braku operatora spożywczego z każdym kolejnym miesiącem klientów ubywało. Obecnie w budynku po dawnym Tesco działa tylko apteka, która jest czynna pięć dni w tygodniu od 9 do 17. W ostatnich miesiącach w okolicy powstała za to nowa stacja benzynowa, która zastąpiła stację firmowaną przez Tesco.

Czy jakikolwiek operator handlowy może być zainteresowany terenem po Tesco? Nie będzie łatwo. Obiekt przy ul. Milczańskiej to gigantyczny, handlowy moloch. Mniejsze dyskonty, nawet jeżeli byłyby zainteresowane tym miejscem, to na pewno potrzebowałyby innych podmiotów jako współdzierżawców. Nie potwierdziły się również plotki, że obiektem tym zainteresowany jest Kaufland.

Aktualnie teren po Tesco niszczeje. Wszędzie widać przepełnione kosze na śmieci, zardzewiałe łańcuchy, obdrapane plansze billboardowe, nieskoszoną zieleń. Miejsce to wygląda nie tylko na opuszczone, ale także na niedoglądane przez swojego właściciela. Kto nim jest? Tego nie udało się nam ustalić. Z informacji portalu wSzczecinie.pl wynika, że zmieniał się on już dwukrotnie od momentu zamknięcia sklepu Tesco.