Kończy się modernizacja promu „Copernicus”, który Euroafrica kupiła od włoskiego armatora. W środę jednostkę można było zobaczyć przy Wałach Chrobrego, a w połowie sierpnia powinna już pływać po Morzu Bałtyckim.

W ubiegłym roku „Copernicus”, jeszcze jako „Puglia”, woził śródziemnomorskich pasażerów na Sardynię. Teraz 23-letnia jednostka jest już własnością armatora Euroafrica Shipping Lines. W barwach Unity Line będzie obsługiwał trasę między Świnoujściem i Trelleborgiem.

- Zakup promu został zrealizowany w oparciu o wspólną strategiczną współpracę z PŻM. Ma on na celu wzmocnienie serwisu Unity Line w korytarzu transportowym z Polski do Szwecji – mówi Jacek Wiśniewski, prezes Euroafrica Shipping Lines.

Więcej kabin i wyższy standard

W ostatnich tygodniach jednostka przeszła remont w Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia i na terenie Stoczni Szczecińskiej. Przebudowano ją w podobny sposób, jak w przeszłości bliźniaczy prom – „Galileusz” – który od 2006 r. jest częścią floty Unity Line.

- Przebudowaliśmy rampę rufową, dostosowując się do standardu Świnoujścia i Trelleborga. Dobudowanych zostało 26 kabin i mamy w tej chwili 51 kabin dla kierowców. Dołożyliśmy drugi ster strumieniowy, gdyż wody Bałtyku są dużo bardziej niebezpiecznie niż Morze Śródziemne. Jeden ster strumieniowy nie wystarczyłby na naszym akwenie. Podnieśliśmy też oczywiście standard estetyczny promu – tłumaczy prezes Wiśniewski.

„Copernicus” ma 150-metrów długości. Przeznaczony jest przede wszystkim do przewozu ciężarówek i ich kierowców. Na pokład może zabrać około 90 takich samochodów. Miejsc pasażerskich jest 126.

- Jeśli chodzi o promy towarowe, to myślę, że będziemy oferować jeden z najwyższych standardów w serwisie - zapewnia prezes Wiśniewski.

W połowie sierpnia na Bałtyk

Na promie jeszcze czuć zapach farby. W środę pojawił się przy Wałach Chrobrego, by nowy nabytek Euroafryki mogli obejrzeć zaproszeni goście. W czwartek prom znów zacumuje przy nabrzeżu Wulkan w Stoczni Szczecińskiej, gdzie wykonane zostaną ostatnie prace wyposażeniowe. Armatorowi zależy, by w połowie sierpnia prom był już gotowy do eksploatacji.

Wcześniej spekulowano, że „Copernicus” zastąpi wysłużonego już „Kopernika”. 41-letni prom, który kursuje na trasie Świnoujście – Ystad. Okazuje się jednak, że najbliższe plany są inne.

- „Copernicus” na razie dołączy do serwisu jako 8. prom Unity Line i tak, przynajmniej do końca roku, zamierzamy pływać. A w najbliższym półroczu będziemy określać dalszą politykę strategiczną serwisu Unity Line – wyjaśnia prezes Wiśniewski.

Obecnie w barwach Unity Line pływają należące do PŻM: „Polonia”, „Skania”, „Gryf” i „Wolin” oraz będące własnością Euroafriki: „Galileusz”, „Jan Śniadecki” i „Kopernik”.