W specjalnym wydaniu programu „Studio wSzczecinie.pl” przedstawiciele władzy samorządowej mówili o tym, jak nasze miasto i region mogą pomóc atakowanej Ukrainie. Szykujemy miejsca dla osób, które będą uciekać do Polski przed wojną – takie deklaracje padły zarówno z ust prezydenta Piotra Krzystka, marszałka Olgierda Geblewicza, jak i wojewody Zbigniewa Boguckiego. Na terenie miasta i regionu przygotowano miejsca, w których będą mogły się zatrzymać osoby potrzebujące pomocy. Prezydent Szczecina mówił jednak wprost, że napływ migrantów będzie poważnym społecznym wyzwaniem.


Prezydent Krzystek: „Przed nami wiele wyzwań”

Piotr Krzystek nie ma jednak wątpliwości, że społeczeństwo z tym wyzwaniem doskonale sobie poradzi, czego dowodem jest wielka solidarność okazywana Ukraińcom po tym, jak okazało się, że ich kraj został agresywnie zaatakowany przez rosyjskie siły.

Miasto przygotowuje się do oferowania miejsc noclegowych, programów aktywizacyjnych oraz do pomocy psychologicznej.

– Według naszych szacunków w Szczecinie jest ponad 20 tysięcy osób z Ukrainy i jest to ważna grupa dla naszej gospodarki, rozwoju regionu. Grupa aktywna społecznie oraz zawodowo. Ich emocje przenoszą się na nas. Czasy się zmieniły, ale nie wszyscy wyciągnęli wnioski, zgadzam się z wojewodą Zbigniewem Boguckim, że jest dużo analogii między ostatnimi zdarzeniami a rokiem 1939 – mówił Piotr Krzystek. – To będzie łączenie rodzin, osoby, które tu żyją, będą ściągać swoich bliskich. Nasza pomoc będzie skierowana do najmłodszych, dzieci i młodzieży. Oferować będziemy wsparcie dla seniorów i dla nich będziemy mieć przygotowaną pomoc. W ramach Szczecińskiego Centrum Zdrowia będziemy wspierać medycznie osoby, które tutaj przyjadą – zapowiadał prezydent Szczecina.

Marszałek Geblewicz: na Pomorze Zachodnie może przybyć nawet 50 tysięcy osób

Również Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego przygotowuje strategię wsparcia dla osób, które dotrą do naszego regionu.

– Musimy udzielać pomoc na wielu płaszczyznach. Gesty solidarności są bardzo ważne, jesteśmy emocjonalnie bardzo związani z Ukrainą. To jest ważne w tym trudnym momencie i piękne. Musimy być gotowi na falę uchodźców i musimy rozpisać rolę na nuty, miejmy świadomość, że jeżeli w Szczecinie mamy 20 tysięcy Ukraińców, to należy spodziewać się, że napływ może przynieść ok. 50 tysięcy osób. Musimy tym ludziom zapewnić dach nad głową i musimy być gotowi, by powiedzieć w każdym momencie: wszystkie ręce na pokład – mówił marszałek Geblewicz.

Marszałek województwa zadeklarował również użyczenie uzdrowisk zachodniopomorskich, a to ok. 2 tysiące miejsc. Jest także możliwość przygotowania wolnych miejsc w innych obiektach na terenie regionu.

– Mogą uciekać osoby starsze, niepełnosprawne, wymagające opieki. Potrzeba będzie wielkiego wolontariatu, który musimy przygotować. Samorządy muszą wspierać Ukrainę materialnie, np. poprzez wyposażenie szpitali czy wysyłanie środków medycznych. Taką pomoc przygotowujemy na Pomorzu Zachodnim – dodał Geblewicz.