Na witrynie jednej z najpopularniejszych szczecińskich restauracji od jakiegoś czasu widnieje licznik, który wskazuje, od ilu dni nieczynne są lokale gastronomiczne. W środę pokazywał od... 102 dni. Jak mówi w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Bartosz Radecki, kierownik restauracji Radecki, jest to forma zwrócenia uwagi na branżę, która jest najdłużej zamknięta, a jednocześnie nie ma przed nią perspektyw ponownego otwarcia.

Restauratorzy krzyczą: „SOS”. Restauracja Radecki odlicza dni lockdownu

Na witrynie restauracji Radecki widzimy ogromny napis „SOS" oraz codziennie zmieniającą się liczbę dni, od kiedy gastronomia jest nieczynna. Liczby te są już trzycyfrowe, bo na wynos i z dowodem restauracje oferują swoje dania już ponad trzy miesiące. Wiele lokali się zamknęło, inne są na skraju bankructwa, a jeszcze inne walczą o klientów i proszą o zamawianie dań. Restauracja Radecki nadal walczy, a witryna jest swojego rodzaju happeningiem.

– Liczymy pieniądze. Połowę tego, co zarabiamy, wydajemy na produkty, reszta na pensje pracowników, media. Nie ma szans na wypracowanie jakiegokolwiek zysku. Jesteśmy przyzwyczajeni do dużego ruchu, obecności gości, a teraz tego nie ma i odbija się to czekanie na telefony dramatycznie na naszych moralach. Oczekiwanie może doprowadzić do szaleństwa – mówi Bartosz Radecki. – Restauracje stosują reżim sanitarny. Noszenie maseczek, dezynfekcja, pilnowanie liczby gości w lokalu. Rząd powinien z nami porozmawiać i poinformować, jakie są konkretne terminy i rygory, do których mamy się stosować – dodaje Radecki.

Jak mówi Bartosz Radecki, w najgorszej sytuacji są pracownicy restauracji. Część straciła pracę, a część żyje z miesiąca na miesiąc.

– Pracownicy dostają tylko gołą pensję, bez szans na napiwki czy złapanie dodatkowego zatrudnienia. Wiele osób żyje „od 10 do 10”. Branża usługowa mocno straciła. To młodzi ludzie pracowali w gastronomii, kinach, turystyce – dodaje Radecki.

Kolejne restauracje się zamykają

Każdego dnia pojawiają się kolejne informacje o restauracjach, które nie wytrzymały lockdownu. Zamknięta niebawem będzie restauracja MUGI zlokalizowana na placu Zgody. Na portalu wSzczecinie.pl pisaliśmy o trudnej sytuacji legendarnego baru Turysta oraz o tym, że zamknięta będzie jedna z najpopularniejszych szczecińskich lodziarni, czyli Fabryka Lodów.

Jednak wielu przedsiębiorców decyduje się – mimo obostrzeń – na otwarcie lokali. Czynny jest Steakhouse Evil oraz lokal z owocami morza Shrimp House.

Zobacz też: