Podobnie jak w Warszawie, PO i Nowoczesna wystawią w Szczecinie wspólnego kandydata. Sławomir Nitras z PO będzie się ubiegał o urząd prezydenta miasta, a Przemysław Słowik z Nowoczesnej o stanowisko zastępcy prezydenta.

Porozumienie w tej sprawie miedzy partiami opozycji ogłoszono w piątek. Aby zaprezentować wspólnego kandydata do Szczecina przyjechali szefowie obu partii: Grzegorz Schetyna (PO) i Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna), a także kandydujący w Warszawie Rafał Trzaskowski (PO).

- Cieszę się, że możemy być tutaj razem i potwierdzić, ze robimy wspólny duży krok w dobrą stronę. Jesteśmy we wspólnocie programowej po to, żeby bronić samorządność lokalną przed PiS-em i centralizacją – mówił Grzegorz Schetyna.

- Szczecin to nowoczesne miasto i zasługuje, żeby było nowocześnie rządzone. Wystawiamy mocny duet – Sławomira Nitrasa i Przemysława Słowika – który ma szanse skutecznie powalczyć o Szczecin – dodawała Katarzyna Lubnauer.

O tym, że Sławomir Nitras będzie ubiegał się o fotel prezydenta Szczecina mówiło się już od dawna. Ostatnio dużo bardziej angażował się w politykę lokalną, o swoim projekcie dotyczącym metropolii szczecińskiej opowiadał nawet podczas sesji Rady Miasta. W piątek po raz pierwszy nieco szerzej mówił o wizji prezydentury.

- Szczecin potrzebuje lidera rozpoznawalnego, z silnym charakterem. Nie będę anonimowym prezydentem. Otworzę przed Szczecinem każde drzwi i nie pozwolę żadnych drzwi przed nim zamknąć – podkreślał.

Podczas pierwszego wystąpienia w roli oficjalnego kandydata dużo mówił o polityce społecznej, edukacji, dbałości o ład przestrzenny i potrzebie przyciągania do Szczecina inwestorów. Swoje pomysły przeciwstawiał obecnym działaniom prezydenta Piotra Krzystka. Ale też chwalił się sukcesem współtworzonej przez siebie kampanii z 2006 r. („przełamała marazm”), gdy to właśnie Krzystek został prezydentem.