Po sześciu latach działalności wojewoda zachodniopomorski, Marcin Zydorowicz podał się do dymisji. Jego miejsce zajmie Marek Tałasiewicz.

Informację o zmianie wojewody podał w czwartek Rafał Trzaskowski, minister administracji i cyfryzacji. Podczas specjalnie zwołanej konferencji tłumaczył, że czterech wojewodów podało się do dymisji, ponieważ chcą podjąć nowe wyzwania w życiu.

Razem z Zydorowiczem do dymisji podali się wojewoda śląski - Zygmunt Łukaszczyk, dolnośląski - Aleksander Skorupa, lubelski - Jolanta Szołno-Koguc. Jak przekonywał Rafał Trzaskowski, część z wymienionych osób przejdzie do biznesu, część zajmie się inną działalnością publiczną.

Marcin Zydorowicz urodził się w 1974 roku w Katowicach. W Szczecinie ukończył Wydział Humanistyczny na Uniwersytecie Szczecińskim. Stanowisko wojewody zachodniopomorskiego objął w 2007 roku. Były wojewoda zachodniopomorski należy do Platformy Obywatelskiej.

Marek Tałasiewicz przyszedł na świat w 1943 roku w Kielcach. Od lat 50. mieszka w Szczecinie. W 1990 roku był pierwszym solidarnościowym wojewodą szczecińskim. Funkcję tę pełnił do 1998 roku. W 2010 roku został wybrany do sejmiku, następnie powołany na przewodniczącego. Tałasiewcz także jest związany z PO.  

Komentarz Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza:

„Kompetencje Marka Tałasiewicza, jego dorobek i zaangażowanie emocjonalne w pracę dla regionu nie podlegają dyskusji. Mam ogromną przyjemność i zaszczyt od wielu lat z nim współpracować i dyskutować o rozwoju regionalnym. Staram się czerpać z jego wiedzy i doświadczenia. W ostatnim czasie szczególnie intensywnie pracowaliśmy nad powołaniem Szczecińskiego Parku Przemysłowego na terenach postoczniowych. Jestem pewien, że jego praca na nowym stanowisku wzmocni efekt synergii w tym zakresie i pozwoli lepiej wykorzystać gospodarczy potencjał Szczecina. Nominacja Marka Tałasiewicza w plebiscycie „Gazety Wyborczej” na Człowieka 25-lecia mogła sugerować, że jest człowiekiem historii, jednak dziś mamy dowód, że będzie wywierał wpływ na przyszłość regionu. Wiem, że będzie to wpływ pozytywny i bardzo się z tego cieszę. Jednocześnie czuję się zobowiązany, by podziękować Marcinowi Zydorowiczowi za 3 lata wspólnej pracy. Były w tym czasie momenty łatwiejsze i trudniejsze – jak w każdej współpracy – ale zawsze udawało się nam dochodzić do konstruktywnych rozwiązań. Cenię sobie zwłaszcza nasze współdziałanie przy lokalizacji inwestycji Bilfinger Crist Offshore w Szczecinie. Bez jego zaangażowania realizacja tego wyjątkowo trudnego projektu w Szczecinie byłaby jeśli nie niemożliwa, to z pewnością bardzo utrudniona.”