Wysokie oferty firm zainteresowanych kontraktem na remont dziedzińców wcale nie oznaczają, że przetarg zostanie unieważniony. – Obecnie zbyt wcześnie na przesądzanie, w jaki sposób zakończy się to postępowanie – mówi Monika Adamowska, rzecznik prasowy Zamku Książąt Pomorskich.

Przypomnijmy, że do czwartego przetargu na modernizację zamkowych dziedzińców przystąpiły dwa podmioty. Spółka Telmax E.R. Gliszczyńscy wyceniła swoją pracę na 34,4 mln zł, a Erbud zaproponował 42,4 mln zł. Tymczasem zaplanowany przez zamawiającego budżet inwestycji to 14,5 mln zł.

– Oferty są sprawdzane. Po ocenie złożonych ofert Zamek wystąpi do Zarządu Województwa z prośbą o zwiększenie kwoty dofinansowania – informuje Monika Adamowska.

Poprzedni przetarg z lutego ubiegłego roku został unieważniony, choć propozycje firm były korzystniejsze cenowo (najniższa 21,3 mln zł). Były też dwie próby znalezienia wykonawcy w 2023 roku, ale wtedy nikt nie zainteresował się tym zamówieniem.

Inwestycja ma być realizowana w formule „wybuduj”, gdyż Zamek dysponuje już dokumentacją projektową. Zakres modernizacji dziedzińców obejmuje przede wszystkim rozbiórkę starej nawierzchni i budowę nowej z wykorzystaniem starego materiału. Wyremontowane zostaną wszystkie najważniejsze instalacje.

Przebudowę ma przejść scena, która w nowym wydaniu będzie bardziej funkcjonalna i zadaszona. Wyremontowane zostaną bramy wjazdowe od strony Kuśnierskiej i Korsarzy oraz pomieszczenia piwniczne w skrzydle zachodnim od strony Dziedzińca Menniczego.

Na liście do realizacji załączonej w dokumentach przetargowych jest łącznie 39 punktów. – Aktualnie Zamek nie rozważa zmniejszenia zakresu tej inwestycji – mówi Monika Adamowska.