Wcześniej Miejski Konserwator Zabytków chciał, by zachowana została większa część dawnej zabudowy. Gdy deweloper rozebrał w ostatnich miesiącach dwa pobliskie, połączone ze sobą budynki (zdaniem MKZ bez pozwolenia), sprawa dwukrotnie została zgłoszona do prokuratury. Sąd przyznał jednak rację inwestorowi i przedstawionym przez niego ekspertyzom. Pofabryczna zabudowa była w złym stanie i rzeczywiście mogła stwarzać zagrożenie.
Co jest tam najcenniejszego pod względem zabytkowym?
Na początku tego roku z historycznej cukrowni pozostał więc budynek suszarni stojący wzdłuż ul. Cukrowej, którego niejako częścią jest budynek dawnych pras wysłodkowych. Częścią dodajmy starszą, bo powstałą jeszcze w XIX wieku. Podstawą prawną ochrony tej zabudowy są uzgodnione z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dla obszaru dawnej cukrowni uchwalono go w październiku ubiegłego roku. Przedstawiciele dewelopera wnioskowali wówczas o wyłączenie historycznego budynku także z Gminnej Ewidencji Zabytków (z wojewódzkiego rejestru kompleks cukrowni „wypadł” w 2017 r). Miasto się na to nie zgodziło, ale dokonało pewnych zmian w zapisach mpzp.
Ostatecznie ustalono, że w zachowanym budynku ochroną objęty zostanie: charakter historycznej zabudowy przemysłowej, elewacja ceglana i elementy dekoracyjne w ścianie szczytowej od strony ul. Cukrowej. To otworzyło drogę do porozumienia inwestora z Miejskim Konserwatorem Zabytków w sprawie częściowego wyburzenia suszarni i budowy w jej miejscu obiektu o podobnym charakterze.
![]()
Porozumienie w sprawie rozbiórki
- Zgoda na częściową rozbiórkę i odtworzenie budynku poprzedzona była wnikliwą analizą pogłębionej ekspertyzy technicznej, która wykazała brak przydatności konstrukcji budynku przy adaptacji na nowe funkcje oraz oceną wartości zabytkowych tej części obiektu – tłumaczy Michał Dębowski, Miejski Konserwator Zabytków.
Jak podaje biuro MKZ w przedłożoną dokumentację projektową wprowadzono zmiany polegające na:
- zachowaniu i adaptacji budynku dawnych pras wysłodkowych o metryce XIX-wiecznej (część szczytowa budynku)
- rozbiórce i odtworzeniu z przystosowaniem do nowej funkcji budynku dawnego magazynu i suszarni z przywróceniem pierwotnej formy architektonicznej oraz z wykorzystaniem do licowania ścian obwodowych cegły rozbiórkowej (część budynku z lat 30-tych XX w.).
![]()
XIX-wieczne ściany na pewno zostaną
Inwestor, firma Alsecco, zapowiada, że przyjęte ustalenia są ostateczne i najcenniejsza zabytkowo część cukrowni na pewno zostanie zachowana. Choć tak naprawdę mówimy tu tylko o zewnętrznych murach najstarszej części zabudowy.
- Zgodnie z aktualnym pozwoleniem na budowę zostają ściany które prawdopodobnie powstały w XIX w. Nie mamy żadnych planów w zakresie zmiany tego pozwolenia. Chcielibyśmy przeprowadzić tę odbudowę w sposób zgodny z aktualnym uzgodnieniem z Miejskim Konserwatorem Zabytków – mówi Grzegorz Kecman, prezes Alsecco.
Czy rozbiórka jest prowadzona zgodnie z wydanym pozwoleniem na budowę?
Pewne nieścisłości pojawiły się już w związku z rozbiórką suszarni, która miała być prowadzona w trzech etapach, a rozpoczęcie kolejnego miało poprzedzać odtworzenie części historycznego budynku. Tymczasem zdaniem MKZ zburzono już więcej, niż miało zostać to zrobione w pierwszym etapie.
- Po dokonaniu wstępnej oceny MKZ rozważy wystąpienie do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z wnioskiem o zbadanie zgodności prowadzonych robót budowlanych z wydanym pozwoleniem na budowę – mówi Michał Dębowski.
- Wszystkie prace prowadzone są zgodnie z uzyskanym pozwoleniem na budowę i przepisami prawa budowlanego. Zakres prowadzonych wyburzeń jest również zgodny z uzgodnieniem z Miejskim Konserwatorem Zabytków. W projekcie budowlanym mamy przewidzianą możliwość podziału prac na trzy etapy. Rozważamy scalenie poszczególnych etapów rozbiórki i odbudowy. Etapowanie prac rozbiórkowych i budowlanych nie jest warunkiem uzgodnienia z MKZ. Cegłę która będzie w dobrym stanie planujemy wykorzystać do wykonania elewacji – twierdzi natomiast Grzegorz Kecmann.
![]()
Miały być „lokale o podwyższonym standardzie”
Budowa osiedla „Nowa Cukrowania” rozpoczęła się w 2015 r. Na początku deweloper zapowiadał większe wykorzystanie starej zabudowy. W komunikacie rozesłanym do mediów można było przeczytać: „Interesującym elementem „Nowej Cukrowni” będą lokale o podwyższonym standardzie. Alsecco przeznaczy na ten cel część zabudowań byłej fabryki i suszarni (od strony ul. Cukrowej)”. Zastanawiano się, czy mogą powstać tam lofty.
- Koncepcja loftów była rozważana, ale z uwagi na specyfikę i stan budynków pofabrycznych, nigdy nie deklarowaliśmy ich realizacji – mówi dziś Grzegorz Kecman.
W miejscu wyburzonych budynków, połączona z zachowanymi ścianami XIX-wiecznego budynku, powstanie zabudowa nawiązująca do tej historycznej. Są wizualizacje, które można porównać ze zdjęciem z historycznej cukrowni.
![]()
Komentarze
10