Nowy spektakl na deskach Teatru Współczesnego w Szczecinie.
Dawno, dawno temu ludzie byli bardzo szczęśliwi. Tak szczęśliwi, że nie wiedzieli, co robić z życiem. Dlatego wymyślali sobie różne ciekawe hobby. Na przykład sweterki dla kur robione na drutach. Można było zamówić dla swojej kury sweter w wybranym kolorze i fasonie. Naprawdę, poszukajcie w google, hens in sweaters. Albo brokat dla kupy. Łykasz specjalną pastylkę z brokatem, która rozpuszcza się dopiero w jelicie grubym i… voila! Pod hasłem poop glitter możecie sprawdzić bogatą paletę barw. Albo uprawa roli w telefonie. Siejesz kapustę, buraki, wypasasz owce – wszystko w czasie rzeczywistym w komórce. Nie da się tego potem zjeść, ale zdobywasz punkty i odznaki Super Farmera. Albo tak zwane wychowanie bez pieluch.
Tak, na koniec był tutaj taki trend.
Pracy przy tym było co nie miara. Ale przecież pupa dziecka oddychała!
I to było ważne! To było ważne w wychowaniu bez pieluch!
Fakt, że samo dziecko oddycha, był zwyczajny, był oczywisty, pomijany w myślach.
Oddychała pupa.
A przecież jej syn mógł nie oddychać. Co nie?
Prawa autorskie do sztuki „Wszystko jest dobrze, jesteśmy szczęśliwi” Maliny Prześlugi reprezentuje Agencja ADiT.
Wszystko jest dobrze, jesteśmy szczęśliwi
autor: Malina Prześluga
reżyseria: Natalia Sołtysik
scenografia i kostiumy: Anna Czarnota
reżyseria świateł: Paulina Góral
obsada:
(415) ZUZIA: Maria Dąbrowska
(180) JERZY: Paweł Niczewski
(50) KRYSIA: Grażyna Madej
(51) STAŚ: Robert Gondek
(100) OBECNY: Adam Kuzycz-Berezowski
KAMIEŃ: Maciej Litkowski
DRZEWO: Ewa Sobiech
PAN MIREK: Konrad Pawicki
pokazy przedpremierowe: 28, 29, 30 czerwca 2019, Malarnia
prapremiera: wrzesień 2019
Komentarze
0