Wystawa pokazuje co łączy i różni te dwa miejsca, oddzielone od siebie około 800 km oraz to, jak obydwa krajobrazy kształtują sztukę artystki. Francuskie pola lawendy, winnice i majestatyczny Mont Ventoux, ustępują miejsca delikatnej śródziemnomorskiej bryzie, podczas gdy gaje palmowe wabią swoją egzotyką i kołyszą się pod ciepłym hiszpańskim słońcem.
„Kiedy maluję w plenerze, otaczający mnie świat staje się moją pracownią. W Prowansji chwytam intensywne światło i niebo, które swój błękit zawdzięcza mistralowi przeganiającemu niesforne chmury, podczas gdy w Walencji zatracam się w egzotyce, wibrującej zieleni palm i drzew pomarańczy. Każde pociągnięcie pędzla niesie ze sobą esencję chwili - niezależnie od tego, czy jest to delikatny szelest liści palmowych, czy mocny zapach lawendy niesiony przez wiatr” – Justyna Ludorf.
Wydarzenie na FB: https://www.facebook.com/events/693634250292545
Komentarze