Blisko 100 pracodawców, w tym największe firmy z Polski oraz regionu. Nie zabraknie także wystawców z Niemiec, którzy będą próbować zwerbować do pracy jak największą liczbę pracowników. Już dzisiaj startuje 20. edycja największych targów pracy w regionie. Wydarzenie rozpocznie się dziś (25 października) o godzinie 10:00 i potrwa do 16:00. O sytuacji na rynku pracy rozmawialiśmy w programie „Studio wSzczecinie.pl”.

Niemcy kłusują na polskim rynku pracy? „Zbyt odważna teza”

Niemieckie firmy coraz częściej zatrudniają polskich rekruterów i ekspertów ds. HR, by jak najszerzej zachęcać do pracy za granicą osoby ze Szczecina i Pomorza Zachodniego. Proponują transport do pracy, liczne benefity oraz wyższe wynagrodzenia niż w Polsce.

Na wiosennej edycji targów pracy kolejka chętnych ustawiała się do stoiska niemieckiej fabryki Birkenstock, teraz w Netto Arenie prezentować się będzie słynna Tesla.

– To z pewnością będzie hit na naszych targach. Poszukują dużej grupy pracowników, w tym specjalistów. Tesla po raz pierwszy tak szeroko rekrutuje w Szczecinie – mówi Andrzej Ulhurski, koordynator wydarzenia. – Wiele osób z targów wychodzi z pracą w kieszeni. Coraz popularniejsze są tzw. szybkie rekrutacje – dodaje.

Czy pracownicy z Polski chcą pracować w Niemczech? Jak mówi Anna Sudolska, ekspertka rynku pracy, odległość gra coraz mniejszą rolę podczas podejmowania decyzji o zatrudnieniu. Jednocześnie eksperci zaznaczają, że mówienie o niemieckim „kłusownictwie” na polskim rynku pracy jest zbyt odważną tezą.

– Najważniejsza jest konkretna propozycja dla pracownika. Już kilka lat temu mówiono, że Niemcy będą drenować polski rynek pracy, dotychczas to nie miałom miejsca na skalę masową. Ostatnie sytuacje jednak pokazują, że firmy z Niemiec stają się atrakcyjne dla naszych pracowników. Dotychczas barierą wejścia był język albo odległość. Teraz to już nie ma tak wielkiego znaczenia – mówi Anna Sudolska.

– Tyle, że my już nie mamy za bardzo kogo oddawać na ten rynek pracy – zwraca uwagę dr Sławomir Doburzyński z Instytutu Studiów Regionalnych US.

Osoby z Ukrainy mniej chętne do pracy?

Czy na środowych targach pracy pojawią się oferty dla pracowników z Ukrainy? Owszem, choć eksperci przyznają, że w poprzednich edycjach wydarzenia tych propozycji było więcej.

– Targi pracy wciąż ogniskują oferty dla osób z Ukrainy. Przyznajemy jednak, że sytuacja się ustabilizowała. Pracodawcy są przygotowani pod względem materiałów informacyjnych, czy np. komunikacji językowej z osobami chętnymi do pracy – mówi Andrzej Ulhurski.

– Jeżeli mówimy o tym, że ktoś masowo wyjeżdża z Polski do Niemiec do pracy, to coraz częściej są to właśnie osoby z Ukrainy, a nie Polacy. Widać to np. w przemyśle czy w sektorze turystycznym – dodaje dr Sławomir Doburzyński.

Sytuacja pracowników z Ukrainy na polskim rynku pracy jest niezmiennie dobra, ale jak mówi Anna Sudolska, osoby, które przyjechały do Polski w czasie wybuchu wojny, dzisiaj są zainteresowane inną pracą.

– Najwięcej ofert dla osób z Ukrainy jest z takich sektorów jak: handel, gastronomia, turystyka, budownictwo czy hale magazynowe i logistyka. Tymczasem wiele osób z Ukrainy, które zostało w Polsce szuka pracy bliżej swoich kwalifikacji i kompetencji. Nasz rynek pracy cierpi na brak specjalistów oraz osób do wykonywania prac, któe nie wymagają kompetencji. Na początku wojny osoby z Ukrainy chętnie wypełniały tę lukę – dodaje Anna Sudolska.

Targi pracy w Netto Arenie potrwają od 10:00 do 16:00. Portal wSzczecinie.pl po raz kolejny jest patronem medialnym wydarzenia.