5 kwietnia w sali Bogusława Zamku Książąt Pomorskich wystąpił zespół Joscho Stephan Trio kończąc tym samym tegoroczne Wiosenne Koncerty Gitarowe. Lider grupy - Joscho Stephan to muzyk bardzo biegły w sztuce gitarowej, idealny odtwórca kompozycji Django Reinhardta – czyli twórcy, dzięki któremu gatunek określany jako gypsy jazz (lub gypsy swinging guitar), stał się znany na całym świecie.
Panowie rozpoczęli właśnie od utworu wprost nawiązującego do stylu swego patrona czyli „Django`s Tiger” Następnie „Minor Blues”, „Ballade pour Django”, „Viajero”. Wszystkie utwory w szybkich tempach wymagających precyzji i nieprzeciętnej sprawności. Trochę wolniejszy „Smile” autorstwa Charlie Chaplina, też nie był łatwym kawałkiem natomiast klasyczna „Caravan” Duke`a Ellingtona wykonana została w iście sprinterskiej wersji.
Choć uwagę widzów, którzy zapełnili wszystkie miejsca w sali Bogusława, przykuwał oczywiście przede wszystkim Joscho, to jednak Gunter Stephan (jego ojciec, grający także na gitarze) oraz Max Schaaf (obsługujący kontrabas) nie pozostawali aż tak bardzo w tyle również prezentując dobrą formę. W sumie zabrzmiało wiele standardów, a. mnie osobiście szczególnie urzekło doprawdy wyśmienite wykonanie „If I Had You” Franka Sinatry, ale usłyszeliśmy także choćby „Sway” Deana Martina czy pod sam koniec „Sweet Georgia Brown" Maceo Pinkarda W pewnym momencie Joscho Stephan zapytał też ile osób na sali gra na giarze klasycznej (nie było ich wiele) i im dedykował „Marsz turecki” Mozarta.
Ogółem trójka muzyków przedstawiła dwadzieścia kompozycji tak więc ci, którzy cenią sobie mistrzowskie popisy na instrumentach strunowych na pewno zaliczą ten wieczór do bardzo pamiętnych. Dodatkowo mogli poznać bliżej Joscho, który już na scenie sprawiał wrażenie bardzo sympatycznego człowieka, a. przerwie występu podpisywał płyty swego zespołu w hallu przy sali koncertowej. Tylko najszybsi widzowie mogli je nabyć, bo nakład przywieziony przez Trio w 10 minut znalazł się w rękach nowych właścicieli. Bezsprzecznie jest to miarą sukcesu artystów.
Komentarze
0