Ponad 300 osób zapełniło po brzegi szczecińskiego Słowianina. Drugi dzień festiwalu SZPAK upłynął pod znakiem konkursu porywających stand-upów. Tego wieczora o odchudzaniu i dyskryminacji palących opowiadał również Grzegorz Halama. Publiczność chichotała nieprzerwanie, komuś od czasu do czasu wymsknęło się jakieś piśnięcie – atmosfera była tak rozluźniona, że z publiki rzucano nawet kilka razy „Jedziesz!”.
- Podoba mi sie inicjatywa wprowadzenia stand-upu do festiwalu komedii – mówi jeden z uczestników – To świetna alternatywa dla kabaretów czy występów teatralnych takich jak Mumio pierwszego dnia Szpaka. Podoba mi się atmosfera tego konkursu i to jak publika świetnie rozumie wszystkie żarty. Ciągły śmiech na sali to zresztą idealny dowód na to, że warto wychodzić na takie imprezy.
Zepsuli mu wejście, a on i tak wygrał
Miażdżącą przewagą głosów publiczności konkurs wygrał Patryk Czebańczuk z Łodzi, z którego prowadzący ostro żartowali podczas zapowiedzi. Mimo tego występ łodzianina podbił serca publiczności. Mówił o swoich przepowiedniach dotyczących szczecińskiego występu, żartował z mody na bieganie i swojego wzrostu. Drugie miejsce zajął Tomasz Nowczyk z nagrodą 1000 zł, a trzecie Paweł Chałupka z nagrodą 500 zł. Dodatkowo reprezentanci przeglądu teatrów Kontrapunkt – Marek Sztarka i Paweł Niczewski - wyróżnili trzech komików: Dawida Mbeda Ndege, Patryka Czebańczuka i Krzysztofa Jahnsa, którzy wystąpią na najbliższym Kontrapunkcie.
Impreza potrwa do niedzieli, co jeszcze nas czeka?
W sobotni wieczór (26 listopada, godz. 17:00) w Słowianinie gratka dla prawdziwych fanów SZPAK-a, czyli konkurs kabaretowy. Po raz dziesiąty na szczecińskiej scenie pojawią się najlepsze kabarety młodego pokolenia, które będą starały się podbić serca szpakowej publiczności. Zwieńczeniem wieczoru będzie występ ubiegłorocznego zwycięzcy – Antoniego Gorgonia Gruchy, który nie tylko wygrał głosami jury, ale i zgarnął Nagrodę Publiczności 9. SZPAK-a.
Tego samego wieczoru zaplanowano jeszcze impro z gwiazdami, w którym wezmą udział Katarzyna Pakosińska, znana z charakterystycznego śmiechu współzałożycielka Kabaretu Moralnego Niepokoju, Artur Andrus, redaktor trójkowej „Powtórki z rozrywki” i legendarny gospodarz spotkań kabaretowych w warszawskiej "Piwnicy pod Harendą" oraz Wojtek Tremiszewski, aktor i reżyser związany z niegdysiejszym Kabaretem LIMO. Improwizacyjne widowisko również odbędzie się w Dom Kultury Słowianin, początek o 21:00. - To półtoragodzinne show bez trzymanki. Mamy nadzieję, że ludzie będą pękać ze śmiechu – zapowiada Grzegorz Dolniak, dyrektor artystyczny Festiwalu i zaznacza:
- Jak na inaugurację, tak i na zakończenie przygotowaliśmy mocne uderzenie, czyli szczecińską premierę komedii „Żołnierz Polski”, w którego postać brawurowo wcielił się Rafał Rutkowski. To patriotyczny one man show, satyra na obecne czasy, ale dostanie się każdej stronie barykady. Finałowe widowisko w Teatrze Lalek Pleciuga rozpocznie się w niedzielę, 27 listopada, o godz. 18:00.
Podczas tegorocznego SZPAKA-a nie zabraknie też atrakcji dla najmłodszych. Propozycje SZPACZKA są jak dobra bajka Disneya – ubawią się na nich zarówno dzieci, jak i ich rodzice. W tym roku zobaczymy dwie bajki - przed nami ta w wykonaniu Przyjezdnych z Warszawy (27 listopada, godz. 12:00, teatr Akademii Sztuki).
Portal wSzczecinie.pl jest patronem medialnym Szpaka.
Komentarze
0