Pan Staś - tak jak każdy z nas - miał uszy. Z tą różnicą, że jego uszy były niezwykłe, gdyż miał on słuch absolutny. Ale choć uszy Pana Stanisława Moniuszki słyszały więcej, to były równie ważne jak nasze.
15 grudnia w sali symfonicznej Filharmonii przyjrzymy się jubilatowi Stanisławowi Moniuszce i jego narządom słuchu. Nasze uszy usłyszą muzykę tego wybitnego, polskiego kompozytora, który w tym roku obchodzi dwusetne urodziny, a nasze oczy zobaczą, jak o uszy trzeba dbać. Mali melomani zamienią się w słuch, by dowiedzieć się, jakie tajemnice skrywa ludzkie ucho. Młoteczek, Kowadełko, Strzemiączko, Ślimak i ich siostra Trąbka Eustachiusza pojawią się na scenie Filharmonii, by opowiedzieć o roli słuchu w naszym życiu.
Koncert odbędzie się ramach dwusetnej rocznicy urodzin Stanisława Moniuszki oraz kampanii Słyszę Dobre Dźwięki, której celem jest uwrażliwienie starszych i młodszych melomanów na higienę słuchu i profilaktykę hałasu.
Komentarze
0