Tak uważa radny Marek Duklanowski (Prawo i Sprawiedliwość), który wskazuje, że przy jej uchwalaniu nie spełniono warunków zapisanych w ustawie o drogach publicznych. – Do wprowadzenia śródmiejskiej strefy rada miasta potrzebuje wykonanej uprzednio stosownej analizy. Jednak takiej analizy jako radni nie otrzymaliśmy, a z dużą dozą prawdopodobieństwa nie posiada jej także magistrat – mówi. ­– Taka analiza istnieje – zapewnia jednak Łukasz Kadłubowski, zastępca prezydenta Szczecina.

Przypomnijmy, że podczas październikowej sesji rady miasta przyjęto 3 uchwały wprowadzające zmiany w szczecińskim systemie parkowania. Ta kwestionowana przez radnego Duklanowskiego dotyczy Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania, która od 1 maja 2025 roku ma objąć obszar Starego Miasta – między ulicami Tkacką, Mściwoja i Panieńską.

Przewidziano tam najwyższe opłaty za parkowanie w całym mieście (np. 8 zł za pierwszą godzinę), które byłyby pobierane we wszystkie dni tygodnia (od godziny 8 do 22). O takie zapisy wnioskowali sami mieszkańcy Starego Miasta, którym teraz miejsca postojowe zajmują osoby przyjeżdżające przede wszystkim do lokali gastronomicznych.

Już w trakcie dyskusji, przed głosowaniem, radny Duklanowski dopytywał o wymaganą przez ustawę analizę. Ma ona określić m.in. zakładany poziom rotacji pojazdów parkujących w strefie, z uwzględnieniem różnych poziomów wysokości opłat.

– Państwo uczyniliście już wcześniej jeden krok, który później został uchylony przez sąd – mówił, nawiązując do unieważnienia przez Wojewódzki Sąd Administracyjny uchwały z 2022 roku o Strefie Zamieszkania Stare Miasto. – Wydaje mi się, że zmierzamy teraz w tym samym kierunku. Do zderzenia z górą lodową braku niezbędnej analizy.

Radnego uspokajali Przemysław Słowik (klub Koalicji Obywatelskiej), przewodniczący komisji ds. gospodarki komunalnej, która zajmowała się tym tematem, a także prezydent Kadłubowski.

– Taka analiza istnieje, mogą się państwo z nią zapoznać. Zachęcam, żebyśmy merytorycznie dyskutowali podczas komisji. Żadnych dokumentów przed państwem nie ukrywamy. Zawsze przekazujemy wszystkie, o które prosicie – podkreślał prezydent Kadłubowski.

Te wyjaśnienia nie przekonały radnego Duklanowskiego, który postanowił zwrócić uwagę na ewentualne uchybienia formalne wojewodzie Adamowi Rudawskiemu.

– Nadzór nad pracami samorządu pełni m.in. wojewoda. I dlatego dzisiaj do Wojewody Zachodniopomorskiego wysłałem wniosek w sprawie podjęcia działań kontrolnych. Wojewoda i tak ma możliwość podjęcia działań kontrolnych z urzędu – poinformował radny Prawa i Sprawiedliwości.

Wojewoda ma 30 dni na wydanie ewentualnego rozstrzygnięcia nadzorczego.