Od kilku miesięcy trwa dyskusja o przyszłości klubu siatkarskiego Chemik Police. Przez fatalną sytuację finansową Grupy Azoty siatkarski gigant mógł nawet zakończyć swoje funkcjonowanie. W marcu informowaliśmy, że Grupa Azoty Police nie podejmie dalszej współpracy z Klubem Piłki Siatkowej Chemik Police, a w ostatnich wypowiedziach prezes Radosław Anioł zapewniał, że klub jest bliski pozyskania sponsora. Tymczasem wczoraj opinia publiczna dowiedziała się o znaczących szkodach majątkowych, które miał wyrządzić klubowi były zarząd.

Chemik Police złożył zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego prezesa klubu. Według zgłoszenia, były prezes nadużył udzielonych mu uprawnień i nie dopełnił obowiązków, co wyrządziło znaczną szkodę majątkową, wynoszącą co najmniej 227 tysięcy złotych. Zawiadomienie jest wynikiem audytu przeprowadzonego przez niezależnego audytora, zgodnie z rekomendacjami zarządu Grupy Azoty oraz nowej rady nadzorczej klubu.

– Audyt wykazał, że w ostatnich latach klub zawarł umowy o pracę, co do których brak jest dowodów na faktyczne wykonywanie obowiązków. W wyniku kontroli stwierdzono istnienie dwóch fikcyjnych umów o pracę, które nie miały odzwierciedlenia w rzeczywistości. Chodzi o znaczne kwoty, które mogą okazać się jeszcze wyższe. Sytuacja finansowa, którą zostawił były prezes klubu, zmusiła nas do wycofania się z rozgrywek europejskich. Po objęciu stanowiska skoncentrowałem się na zabezpieczeniu budżetu klubu, poszukiwaniu nowych sponsorów i partnerów oraz ustabilizowaniu sytuacji finansowej – skomentował prezes Klubu Piłki Siatkowej Chemik Police S.A. Radosław Anioł.

Fikcyjne umowy dotyczyły stanowisk ds. marketingu i ds. organizacyjnych, jednak brakuje dowodów na faktyczne wykonywanie przez te osoby obowiązków służbowych. Pierwszy z pracowników był widziany w klubie jedynie raz, a drugi nie pozostawił żadnych dokumentów potwierdzających realizację zadań organizacyjnych. Odpowiedzialność za te umowy spoczywała na ówczesnym prezesie zarządu.

Prezes klubu zapewnia, że nadal trwają audyty dotyczące funkcjonowania spółek w ostatnich latach. Audyty te są związane z rekordowymi stratami odnotowanymi przez Grupę od IV kwartału 2022 roku oraz brakiem skutecznych działań naprawczych.