W powietrzu było czuć napiętą atmosferę walki o jak najlepsze miejsca. Po klubie pewnie kroczyło 32 mężczyzn, którzy zgłosili się do udziału w turnieju. Wygrać chciał każdy, chociaż to nie nagrody był najważniejsze, lecz zmierzenie się z własnymi umiejętnościami. Najistotniejsze było to, by pokazać, że ten czas spędzony na korcie przekłada się na styl gry.

Jak przyznają sami zawodnicy, poziom był wysoki, a gracze dobrze przygotowani, ale o to chodziło - dzięki temu widowisko było imponujące.

Miejsce pierwsze wywalczył Piotr Chomicki i zagarnął główną nagrodę w wysokości  500 zł, dyplom i oczywiście puchar, drugie miejsce i nagrodę w wysokości 250 zł zajął Grzegorz Gajewski, zaś trzecie miejsce i nagrodę w kwocie 100 zł przypadła Marcinowi Puciato, który na rozgrywki przyjechał z Koszalina. Ponadto salon firmowy Rosenthal z Kaskady, ufundował dla 10 najlepszych graczy świąteczne upominki oraz karty rabatowe dla wszystkich zawodników. Nagrodę specjalną Hondę CR-V na weekend ufundowaną przez Grupa Polmozbyt Szczecin wylosował Wojtek Galant. Gratulujemy!

Cały turniej, mimo że opierał się na rywalizacji między żądnymi zwycięstwa mężczyznami, odbył się w przyjacielskiej aurze, gdzie mimo zaciętości, potu i ogromnego wysiłku najważniejsza była dobra zabawa. Dla wszystkich, którym nie udało się dotrzeć na turniej do klubu Squash na Rampie przygotowaliśmy krótką relację wideo.