Nie ma scenariusza, gra opiera się na sugestiach publiczności, która jest równie ważną częścią udanego impro. O pracy przy improwizacji komediowej w programie „Studio Kultura” opowiadali członkowie grupy improwizacyjnej Pozostali, którą najczęściej można spotkać podczas występów w Piwnicy Kany.

Czy zawsze jest bez scenariusza?

Impro rządzi się własnymi prawami. Gra opiera się na dwóch zasadach. Pierwsza to „tak i”, czyli wszystko, co jest powiedziane na scenie, jest prawdą. Zgodnie z drugą widz musi w pełni rozumieć, kim są postaci, gdzie rozgrywa się akcja i jaki jest problem.

– Sama improwizacja jest jednym z narzędzi do pracy nad spektaklem teatralnym, filmem. W impro są krótkie i długie formy, w których widzowie obserwują, jak aktorzy spontanicznie tworzą sceny – mówi Adam Kuzycz-Berezowski. – Ćwiczymy, by być coraz lepszymi i w efekcie rozumiemy i czujemy się lepiej.

Jak zaznaczają artyści, w impro jest sporo narzędzi do budowania historii na scenie.

– To, co widzowie widzą, nigdy wcześniej się nie wydarzyło i nigdy później się już też nie powtórzy – zaznacza Kuzycz-Berezowski.

Co daje publiczność?

– Publiczność jest bardzo ważna, kształtuje wieczór. Mocno odpowiadamy na jej energię – zaznacza Barbara Biel.

– Impro jest takie, jaka jest publiczność, z którą się spotykamy danego wieczoru. Mieliśmy sytuacje, że przychodziła widownia, która nie miała ochoty na rubaszną zabawę, bardziej interesowało ją opowiedzenie historii. A czasami jest tak, że publiczność swoimi sugestiami i reakcjami ciągnie nas w stronę bardziej dwuznaczną – przyznaje Kuzycz-Berezowski.

Propozycje dla najmłodszych widzów

Impro to nie tylko rozrywka dla dorosłych. Grupa Pozostali występuje także dla maluchów.

– Gramy również improbajki, które są długimi formami dla dzieci – mówi Kuzycz-Berezowski. – Nigdy nie zapomnę, kiedy graliśmy historię szwaczki, która miała uszyć najpiękniejsze szaty dla króla. Wszedłem jako król, pytam dzieci, czy ten płaszcz jest wspaniały. A jeden chłopiec, omiótł mnie wzrokiem i powiedział: „tak, to jest najpiękniejszy płaszcz na świecie”. I to było coś takiego, że odfrunąłem, bo w naszej historii, w której nie mamy rekwizytów, ten chłopiec zobaczył na mnie ten nieistniejący płaszcz. To było wielkie zwycięstwo – wspomina.

Najbliższa okazja, by zobaczyć Pozostałych na scenie już w niedzielę, 21 kwietnia, w DK Słowianin.

Tym razem zaprezentują program dla dorosłych „To się okaże!” vol. 2.0. Więcej informacji i bilety: https://www.biletomat.pl/bilety/pozostali-impro-vol-2-szczecin-26967/.

Program „Studio Kultura” powstaje we współpracy radia SuperFM i portalu internetowego wSzczecinie.pl.