Popularny serwis do rezerwacji miejsc pokazuje, że we współczesnym Szczecinie funkcjonuje 170 hoteli. Jak to wyglądało przed wojną? Przyjrzeliśmy się kilku najciekawszym hotelom z tamtych czasów.
Najwięcej takich obiektów zlokalizowanych było wówczas w pobliżu dworca głównego. Największy hotel funkcjonował jednak bliżej centrum – przy dzisiejszej ulicy Staromłyńskiej.
Hotel Preussenhof
Dziś w budynku przy ul. Staromłyńskiej 10 mieści się Wojewódzki Sąd Administracyjny. Tymczasem pierwotnie był to jeden z najbardziej eleganckich hoteli w Szczecinie. Powstał już pod koniec XVIII wieku.
W 1844 roku zatrzymał się w nim słynny duński baśniopisarz Hans Christian Andersen (po drodze z Drezna do Kopenhagi). Z prowadzonego przez niego dziennika wiemy, że nie do końca mu się tam spodobało. Narzekał na nieuprzejmych służących.
Budynek był kilkukrotnie przebudowywany. W czasach świetności oferował 180 miejsc noclegowych. Podczas II wojny światowej dwukrotnie trafiły go bomby. Został odbudowany niższy, bez ostatniej kondygnacji. W czasach polskiej administracyjny zmieniła się funkcja gmachu. Najpierw wprowadzili się tam architekci z „Miastoprojektu”, a później WSA.
fot. Sedina.pl
Terrassen Hotel
W miejscu łącznic Trasy Zamkowej stał kiedyś jeden z ciekawszych budynków szczecińskiej secesji – Terrassen Hotel. Zbudowano go w 1905 roku, w pobliżu powstających wówczas tuż obok Tarasów Hakena, czyli dzisiejszych Wałów Chrobrego.
Projektantem budynku był Friedrich Liebergesell, czołowy twórca architektury secesyjnej w Szczecinie. Wystarczy powiedzieć, że na jego desce kreślarskiej powstała również bogato zdobiona kamienica przy ul. św. Wojciecha 1.
Jak czytamy w Encyklopedii Szczecina (pomeranica.pl), hotel z restauracją i kawiarnią, mieścił się na parterze tego budynku. Było tam ok. 20 pokoi z łazienkami, centralnym ogrzewaniem i elektrycznym światłem. W pozostałej części gmachu ulokowały się firmy spedycyjne i żeglugowe, biura oraz sklepy.
Budynek został zniszczony w czasie wojny.
fot. Sedina.pl
Hotel Metropole
Miał cztery piętra, krytą pływalnie i ponad 100 pokoi. Wzniesiony w latach 1900-1901 hotel Metropole był jednym z największych takich obiektów przedwojennego Szczecina. Dziś pozostał po nim pusty plac przy skrzyżowaniu ulic św. Ducha i Podwale.
Hotel sąsiadował z domem handlowym Juda, znanym współczesnym szczecinianom jako Stara Drukarnia. Ten okazały gmach przechodzi właśnie gruntowną modernizację. Inwestor ma pomysł również na sąsiednią działkę, co widać na wizualizacjach, które pokazują nową zabudowę również w miejscu dawnego hotelu Metropole. Na razie jednak to tylko obrazki, które być może nigdy nie zostaną zrealizowane.
fot. Sedina.pl
Hotel Bellevue
Na początku była to zwykła kamienica. Później budynek przy dzisiejszej al. 3 Maja 1 zaadaptowano na hotel z 90 pokojami. Ale jeszcze przed wojną ponownie zmieniła się jego funkcja. Zamiast gości, pojawili się w nim pracownicy biurowi i urzędnicy (m.in. Urzędu Stanu Cywilnego).
Nie był to jednak koniec hotelowej historii tego miejsca. Po wojnie ulokował się tam pierwszy polski hotel – Continental, który otwarto 11 sierpnia 1945 roku. Funkcjonował w tym miejscu 40 lat.
fot. Sedina.pl
Hotel Gutke
Co jakiś czas odżywa dyskusja na temat zagospodarowania pustej działki pomiędzy ulicami Dworcową i Rybacką. W miejskich planach zapisano odbudowę dawnej pierzei, na którą składały się cztery kamienice. W jednej z nich funkcjonował Hotel Gutke, co widać na przedwojennych zdjęciach.
fot. Sedina.pl
Hotel Timm
W przedwojennym Szczecinie były też mniejsze hotele. Jednym z najbardziej urokliwie wyglądających na zdjęciach jest hotel Timm przy dawnej Bollwerk 9, na wysokości zamku. Dziś to okolice ul. Nabrzeże Wieleckie. Dawna zabudowa podzamcza została niemal w całości zniszczona podczas wojennych nalotów.
fot. Sedina.pl
Komentarze
0