Trwa remont elewacji narożnej kamienicy u zbiegu ulic Kaszubskiej i Owocowej. Wykonawcy prac zobowiązani są nie tylko do odtworzenia pierwotnej kolorystyki, wraz z wszystkimi detalami i dekoracjami, ale również do zachowania niemieckich napisów. Chodzi o przedwojenną reklamę sklepu z artykułami kolonialnymi, który działał w tym miejscu.

Takich śladów historii miasta jest na ulicach Szczecina coraz mniej. Skatalogowania wszystkich historycznych napisów (polskich i niemieckich), widniejących na budynkach w Szczecinie, podjęła się Polina Wierzchowiec, miejska przewodniczka, autorka bloga garbatehistorie.pl. Jednym z rezultatów tego projektu jest mapa z lokalizacjami wszystkich napisów. Jest dostępna – tutaj.

„Jest jednym z unikatowych, ponieważ jest czytelny”

– Moim zdaniem to ciekawa atrakcja turystyczna. Gdy zbieraliśmy materiał zdjęciowy, zawsze ludzie się interesowali, dopytywali, co robimy. Czasem okazywało się, że nawet mieszkańcy danej kamienicy nie wiedzieli nic o napisie i historii, którą kryje – mówi Polina Wierzchowiec. – Napis przy ul. Kaszubskiej 38 jest jednym z unikatowych, ponieważ jest czytelny.

Napis ten wykorzystał w swojej pracy Piotr Wardziukiewicz, student Akademii Sztuki. Na jego podstawie stworzył Stettinum Nicodemus Pro, font inspirowany liternictwem ze szczecińskich ulic.

Ustalą pierwotną kolorystykę, odtworzą detale i zachowają napisy

Historyczne napisy najczęściej znikają podczas remontów. W przypadku kamienicy na rogu Kaszubskiej i Owocowej będzie jednak inaczej. Zapowiedział to już Michał Dębowski, miejski konserwator zabytków.

„Wielu mieszkańców wyraziło niepokój o losy przedwojennych napisów, będących pozostałościami po dawnym sklepie z artykułami kolonialnymi, oraz zwróciło uwagę na konieczność zachowania innych walorów historycznej elewacji. Chciałbym wszystkich uspokoić. Wydane w zeszłym roku zalecenia konserwatorskie oraz projekt remontu zgłoszony do administracji budowlanej zakłada odtworzenie pierwotnej kolorystyki elewacji wraz z wszystkimi detalami i dekoracjami oraz konserwację historycznych napisów. Dodatkowo ustaliłem, że elewacja zostanie objęta profesjonalnym programem badań pierwotnej kolorystyki w ramach projektu „kolory miasta”. Jednocześnie chciałem podkreślić świetną współpracę z zarządcą kamienicy, który doskonale rozumie potrzebę zachowania zabytkowych walorów budynku” – napisał na Facebooku.

Jak napis będzie wyglądał po remoncie?

Na razie nie wiadomo jeszcze w jakiej formie napis zostanie wyeksponowany po zakończeniu prac. Przykładem, jak można to zrobić, jest remont elewacji zboru baptystów przy ul. Stoisława.

– W Polsce możemy znaleźć różne sposoby odnawiania takich śladów historii na elewacjach. Na odnowionej kamienicy w Warszawie pozostawiono np. fragment ze śladami ostrzału, który został osłonięty plexi. Co ważne, obok jest tabliczka, która informuje, dlaczego napisy zostały zachowane i jaka jest historia tego miejsca – mówi Polina Wierzchowiec.

Wiosną planowane są spacery z przewodnikiem po miejscach z zachowanymi historycznymi napisami na elewacjach.