Mieszkańców Szczecina zaskoczyła informacja o zawieszeniu śródmiejskich linii autobusowych nr 90 i 95, które zostały wprowadzone pół roku temu i były bezpośrednio związane z dokonanymi zmianami w Strefie Płatnego Parkowania. „Może teraz znajdą się pieniądze na to, aby wydłużyć linię 99 z zajezdni Golęcin do Gocławia?” – pyta jeden z czytelników portalu wSzczecinie.pl.

Przypomnijmy, że nowe linie nr 90 i 95 zostały wprowadzone pół rok temu. Autobusy kursowały w ścisłym centrum i wraz z niższymi cenami sieciówek miały zachęcić do korzystania z komunikacji miejskiej. Przegubowce linii 90 kursowały w jednokierunkowej relacji Dworzec Główny - Narutowicza, a autobusy linii 95 jeździły na trasie Dworzec Główny - 3 Maja.

„Likwidacja kompletnie niezrozumiała”

Sprawą zawieszenia śródmiejskich linii autobusowych zainteresował się również radny miejski i współprzewodniczący partii Zieloni Przemysław Słowik. W interpelacji do prezydenta miasta przypomina, że „dostępność tych połączeń miała ułatwić poruszanie się po centrum bez samochodu i tym samym zachęcić do pozostawienia auta”.

„Docelowo miały być obsługiwane przez niewielkie pojazdy elektryczne, zamiast klasycznych autobusów” – przypomina radny Słowik. „Decyzja o zawieszeniu linii była zaskoczeniem zarówno dla radnych, jak i mieszkańców. Od dwóch dni otrzymuję zapytania od mieszkańców, dlaczego tak się stało? Korzystali z tych nowych połączeń, dojeżdżając do pracy lub urzędów na terenie centrum i są zaskoczeni ich likwidacją.”

Zdaniem Przemysława Słowika, likwidacja nowych linii autobusowych po tak krótkim czasie funkcjonowania „jest kompletnie niezrozumiała”.

„Szczególnie, że w minionych miesiącach nie było nawet możliwości ich pełnego wykorzystania, wcześniej z racji ograniczeń związanych z pandemią, następnie był okres wakacyjny i dopiero od września linie funkcjonują w optymalnych warunkach” - podkreśla radny miejski.

„Te autobusy nie jeździły puste”

Zdaniem radnego Słowika miasto powinno położyć większy nacisk na promowanie tych połączeń i zachęcenie mieszkańców do przesiadki z samochodów na komunikację zbiorową.

„Nie przypominam sobie również, aby podczas startu nowych linii przedstawiane były założenia względem oczekiwanej ilości użytkowników” – dodaje.

Mieszkańcy Szczecina również nie kryją swojego zaskoczenia. Wielu chciałoby powrotu linii, bowiem dzięki nim nie musieli korzystać z samochodów, aby poruszać się po ścisłym centrum.

„Dzwoniłam, pytałam, dlaczego zawiesili (korzystałam z tych autobusów). Dostałam informację, że braki kadrowe, nie ma obsady kierowców”. „Te linie miały być zachętą w związku z podwyżką SPP. W tym momencie ZDiTM powinien przywrócić poprzedni cennik”. „Te autobusy nie jeździły puste, korzystali z nich uczniowie i pracujący w okolicach Urzędu Miasta, Pleciugi, Wojska Polskiego, Piastów” – to tylko kilka z wielu komentarzy zawiedzionych mieszkańców.

„Niewielkie zainteresowanie pasażerów”

Czytelnicy portalu wSzczecinie.pl zastanawiają się, czy „teraz znajdą się pieniądze na to, aby wydłużyć linię 99 z zajezdni Golęcin do Gocławia”.

– Przyczyną zawieszenia było niewielkie zainteresowanie pasażerów tym rozwiązaniem. Na ten moment nie ma planów na wydłużenie linii 99 – informuje Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie. Mieszkańcy zastanawiają się również w jaki sposób zostaną wykorzystane „oszczędności” wynikające z zawieszenia śródmiejskich linii. – O ewentualnych planach będziemy informowali w odrębnych komunikatach – dodaje rzeczniczka ZDiTM.