Wczoraj spacerowiczów na Jasnych Błoniach intrygowała grupa tańczących ludzi i dźwięki latynoskiej muzyki. To szczecińskie salsowe środowisko rozpoczęło właśnie Buonia Vista Salsa Club.

Tuż po godzinie 20.00 przecięto oficjalnie wstęgę rozpoczynającą nowy sezon. Na pierwsze spotkanie przyszło naprawdę dużo tancerzy, którym towarzyszyła także spora grupa zaciekawionych przechodniów.

BVSC

Gdy tylko zrobi się ciepło odradza się pod Pomnikiem Trzech Orłów ta spontanicznie powstała impreza, która zaczęła się w 2003 roku, gdy po występie kubańskiej grupy Septeto National zainicjowano pierwszy taniec, puszczając muzykę z samochodowych odtwarzaczy, właśnie na Jasnych Błoniach. Tego wieczoru, włączyły się po północy zraszacze, które jednak nie przeszkodziły mokrym salseros w zabawie. Zwieńczeniem imprezy była wizyta w lokalu Klin. Po czasie z parkingu przeniesiono się właśnie pod Pomnik Czynu Polaków, gdzie od wczoraj można znów podziwiać salsę po kole. Wypadało też tak, że impreza z Jasnych Błoni przenosiła się aż do … Międzyzdroi.

Dame Dos con Dos

Na Błoniach można zobaczyć nie tylko swoisty pokaz salsy w parach, ale przede wszystkim salsę tańczoną po okręgu przez kilka par jednocześnie. Jest to tzw. Rueda de Casino. Towarzyszą temu wykrzykiwane przez prowadzącego komendy po hiszpańsku, które wskazują tancerzom jaką figurę teraz wykonać. Cały taniec oparty jest na ciągłej zmianie partnerki. Nie brakowało tutaj ciągłych obrotów, klaśnięć, przejść, podskoków, wykrzyknień, a nawet… buziaków. Warta uwagi jest kreatywność szczecińskich salseros, którzy wymyślili nowe, zabawne figury nie znane w innych miastach. Oprócz salsy i ruedy można było obejrzeć, a nawet wziąć udział w prostym, grupowym tańcu do piosenki Proyecto Uno - El Tiburón. Kilka kroków, obrotów i klaśnięć oraz przede wszystkim dobra zabawa skusiły nawet przypadkowych przechodniów do przyłączenia się.

Salsa po godzinach

Warto dodać, że BVSC nie jest zorganizowanym przez jedną ze szkół salsowych wydarzeniem, mającym na celu promować daną instytucję. Jest to spontanicznie powstała impreza łącząca ludzi z różnych szkół, często także w różnym wieku. Przede wszystkim jednak to grupa przyjaciół, chcących doskonalić swoje umiejętności w ulubionym tańcu. Są zarówno ci początkujący jak i zaawansowani tancerze, pomagający innym kolegom. Nie jest to spotkanie uczące od podstaw tańca, ale pokazujące, że Szczecin posiada silne środowisko salsowe, które jednocześnie nie jest zamknięte i snobistycznie, ale przeciwnie – chętnie przyjmujące nowych członków, którzy zapoznają się z kilkoma krokami. Warto zauważyć, że tych ludzi można spotkać także na kilku imprezach salsowych w klubach – m.in. Kontrastach, Can Canie czy ostatnio – Dekadencji. Łącznikiem informacji tancerzy jest forum na www.salsa.szczecin.pl.