Rozbudowa Teatru Polskiego o trzy nowoczesne sceny wkomponowane w nadodrzańską skarpę powinna zostać sfinalizowana do końca roku. Najtrudniejsze prace już wykonano, teraz czas na roboty instalacyjne i wykończeniowe.
Wykonawca podkreśla, jak dużym wyzwaniem jest ta realizacja.
– Teatr Polski w Szczecinie, wybudowany przed prawie 100 laty, to prawdziwa perła architektury modernistycznej. Zadanie, jakie przed nami postawiono, czyli rewitalizacja zabytkowego budynku z zachowaniem wszystkich charakterystycznych elementów, a jednocześnie jego gruntowna przebudowa i połączenie z nową częścią, czyli nowoczesną żelbetowo–szklaną konstrukcją wkomponowaną w nadodrzańską skarpę, 2 metry poniżej poziomu morza, to prawdziwe inżynieryjne wyzwanie – mówi Artur Popko, prezes zarządu Budimex S.A., generalnego wykonawcy projektu, zaznaczając jednocześnie, że robią wszystko, by zakończyć inwestycję w terminie.
– Jako generalny wykonawca dokładamy wszelkich starań, żeby zrealizować kontrakt w terminie, czyli do końca tego roku, ale wpływ wojny na Ukrainie, dostęp i galopujące ceny materiałów a także częściowy odpływ pracowników z Ukrainy zdecydowanie utrudnia nam to zadanie – dodaje Artur Popko.
2800 metrów sześciennych betonu i ponad 560 ton stali zbrojeniowej
Przez pewien czas stary gmach „wisiał” nad rozkopaną skarpą. Ten najtrudniejszy etap prac już jednak za budowlańcami. Jego stopień skomplikowania pokazują liczby.
– Zabytkowy budynek Teatru Polskiego leży na skarpie, dlatego trzeba było wykonać ściany szczelinowe stanowiące pionowe zabezpieczenie wykopu. Do ich wykonania użyto ponad 2800 metrów sześciennych betonu i ponad 560 ton stali zbrojeniowej. Ściany mają powierzchnię ponad 4500 m kw., najwyższa z nich ma ponad 22 metry. Ponadto wykonano jedno z największych podbić fundamentów budynku w technologii jet-grouting jakim były fundamenty starego budynku teatru, wraz z pierwszą w Polsce tak wysoką żelbetową ścianą dociskową. Zabezpiecza ona stateczność gmachu starego teatru, który jest przebudowywany, a zarazem jest elementem konstrukcyjnym nowego budynku – mówi Jarosław Maślanka, dyrektor rejonu zachodniopomorskiego Budimex S.A.
Zagrożeniem sytuacja geopolityczna
Nowy budynek teatru będzie znajdował się 2 metry poniżej poziomu morza. Konieczne więc było obniżenie zwierciadła wody gruntowej. Wywieziono ponad 60 tys. metrów sześciennych ziemi i przepompowano ok. 150 tys. metrów sześciennych wody gruntowej.
– Nie przeszkodziła nam pandemia i nie dokuczała nam zima. Dzięki temu przyjęte w harmonogramie terminy były dotychczas dotrzymywane, ale niepokojącym zjawiskiem, związanym z wojną na Ukrainie, są rosnące ceny paliw i ograniczenia w dostępie do materiałów. Dużym utrudnieniem jest odpływ z budowy pracowników z Ukrainy. Jednak staramy się na bieżąco uzupełniać zasoby. Na budowie pracuje obecnie ponad 150 osób. Prace postępują w dobrym tempie – ocenia Jarosław Maślanka.
Trzy nowoczesne sceny i zaplecze
Rozbudowa Teatru Polskiego kosztować będzie ponad 200 mln zł. W nowej części powstanie scena główna z 610 miejscami, scena teatru szekspirowskiego (320 miejsc) i scena eksperymentalną ze zmienną liczbą miejsc. Zaplanowano też salę kabaretową oraz nowoczesne zaplecze dla aktorów i obsługi. Autorem projektu jest Atelier Loegler Architekci z Krakowa.
Pierwsze spektakle na nowych scenach powinny odbyć się na początku 2023 r.
Komentarze
0