Miała na imię Marion, mieszkała w Stettinie i była rozkoszną ośmiolatką. Jedyne 76 lat temu. To jak szukanie igły w stogu siana, który do tego już dawno się rozpadł. A jednak polscy i niemieccy dziennikarze postanowili odnaleźć tajemniczą dziewczynkę, której wizerunek, co niezwykle rzadkie na tamte czasy, zarejestrowano na kolorowej, szesnastomilimetrowej taśmie filmowej.
Soczyste kolory na taśmie z 1940 roku
Siarczysta zima 1940 roku, Stettin. Na filmie widać małą, ośmioletnią dziewczynkę okutą w brązowy płaszczyk i stożkową, granatowo-czerwoną czapeczkę. Na taśmie są też jej rodzice. Piękna mama w eleganckim futrze troskliwie poprawia mężowi szalik. Inny kadr pokazuje przyjęcie urodzinowe Marion. Dużo dzieci, słodkości i dekoracji. Aż trudno uwierzyć, że niektórzy ludzie żyli na takim poziomie w 1940 roku, nawet, jeśli byli Niemcami w okresie początkowych sukcesów ich Führera. Soczyste kolory w filmie z lat czterdziestych ubiegłego wieku jeszcze bardziej zaskakują.


Marion z ceglanej willi
Taśma został znaleziona w ceglanej willi na Pogodnie przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 1. Były mieszkaniec domu Antoni Białous opowiada, że film w willi był od zawsze, leżał pozostawiony na półce i czekał na swój czas. Mężczyzna oglądał go kilkakrotnie na projektorze, a teraz sprawą zainteresował polskich i niemieckich dziennikarzy. W szczecińskim oddziale Archiwum Państwowego udało się ustalić dane ojca dziewczynki. To Otto Schulz, z zawodu kupiec. Pewny jest również fakt, że Marion nie urodziła się w Szczecinie. Na początku lat trzydziestych w naszym mieście nie przyszła na świat żadna dziewczynka o tym dość rzadkim, jak na tamte czasy i miejsce, imieniu.

Sprawą zainteresowała się również niemiecka telewizja NDR, która razem z polską dziennikarką Ewą Karśnicką zamierzają odnaleźć tajemniczą dziewczynkę, która dziś, jeśliby ciągle żyła, byłaby starszą panią. W innym przypadku mają nadzieję odszukać chociaż jej dzieci. 8 maja telewizja NDR pokazała reportaż ze Szczecina przedstawiający historię szczecińskiego filmu. Teraz dziennikarze czekają na odzew od widzów i rozwiązanie zagadki dalszych losów Marion i jej bliskich.

Link do niemieckiego reportażu: http://www.ndr.de/fernsehen/sendungen/nordmagazin/Gesucht-Marion-lebte-1940-in-Stettin,nordmagazin35604.html