Początek lipca w naszym regionie zdominował temat kontroli na polsko-niemieckich przejściach granicznych. Sytuacja wciąż pozostaje niełatwa, choć temperatura sporu politycznego wokół tego tematu nieco spadła. Jak na razie, kontrole mają być prowadzone do października. O obecnej sytuacji na pograniczu od strony lądowej, morskiej, jak i tzw. „zielonej granicy” w poniedziałek w Świnoujściu mówili minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, minister sprawiedliwości Waldemar Żurek oraz wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski.

„Granica jest bezpieczna”

Konferencja ministrów w Świnoujściu miała pokazać, że państwo polskie działa, a kontrole prowadzone są nie tylko w newralgicznych punktach jak Kołbaskowo czy Lubieszyn, lecz również na tzw. zielonych granicach.

– Państwo to jest sieć naczyń połączonych i musi ono działać sprawnie. Nie będziemy obojętni na próby zastraszania funkcjonariuszy i przejmowania ich funkcji. Ci, którzy chcą być funkcjonariuszami, dzielne kobiety i silnych mężczyzn, zapraszamy do służby. Nie dopuścimy, by dochodziło do samowolnych działań, podszywania się pod funkcjonariuszy – mówił Waldemar Żurek, minister sprawiedliwości. – Granica jest bezpieczna. Zieloną granicę zabezpieczają Wojska Obrony Terytorialnej. W Świnoujściu żaden nielegalny migrant nie przekroczył granicy, a jak ludzie mieli braki w dokumentach, to byli zawracani do Niemiec.

250 tysięcy kontroli od 7 lipca

Minister Marcin Kierwiński podczas konferencji prasowej nawiązał do działalności Roberta Bąkiewicza i patroli obywatelskich, które mocno krytykował.

– Czemu ma służyć dezinformacja w kontekście naszej ciężkiej pracy? Po co te fake newsy? Może to pogoń za lajkami, a może celowa destabilizacja w Polsce? Jeżeli ktoś chce bronić polskiej granicy, to zapraszamy do pracy w Straży Granicznej – mówił minister spraw wewnętrznych i administracji. – Polacy nie mają się czego obawiać. Granice są bezpieczne.

Jednocześnie Marcin Kierwiński zaznaczył, że szczelność polskiej granicy w tym momencie jest oceniana na 98%.

– Nie dajmy się manipulować – apelował wojewoda Adam Rudawski. – Tylko służby mogą legitymować obywateli. Skontrolowano już na granicach 250 tysięcy osób. Zaufajmy służbom, które pełnią straż na polskiej granicy.

W spotkaniu z ministrami spraw wewnętrznych i administracji oraz obrony narodowej wzięli udział funkcjonariusze Straży Granicznej, a także samorządowcy.