To, co wyróżnia raperów spośród wielu artystów reprezentujących inne gatunki muzyczne to fakt, że w swoich tekstach podkreślają oni swoje pochodzenie. Nie inaczej jest w przypadku MC’s wywodzących się ze Szczecina.

Obok grup Wiele C.T. i Snuz (eSeNUZet) ważnym dla szczecińskiej sceny hip-hopowej był skład Projektanci. Tworzyli go Głowa (obecnie nagrywający wraz z Wężem pod szyldem PMM), Klema i Maślak – którego zastąpił w późniejszym okresie działalności Rymek (znany z Wiele C.T.).

Projektanci to autorzy dwóch albumów: ”Mamy to we krwi”, który ukazał się nakładem wytwórni T1-Teraz, oraz – wydanego jako nielegal – krążka zatytułowanego ”Braterstwo krwi”.

Na obu płytach, podobnie jak w przypadku wcześniej prezentowanych wykonawców, raperzy odwołują się w swoich tekstach do Szczecina. Na uwagę zasługują tutaj przede wszystkim takie  utwory jak: ”Mamy to we krwi”, ”Powód”, ”Braterstwo krwi”, ”Pamiętasz?” czy ”To słychać”.

”Mamy to we krwi”

W pierwszym z wymienionych kawałków jeden z członków grupy – Klema – wyraża przywiązanie do naszego miasta w następujący sposób: „Szczecin to moja mekka/ Tu decze, tu mam studio, które dla mnie jest jak meczet/ Kolejny numer, bit, kolejny wokal/ Styl Projektantów dla wielu to nokaut”. 

”Powód”

Godny uwagi jest także numer zatytułowany ”Powód” – pochodzący również z albumu ”Mamy to we krwi” –  w którym Głowa odnosi się do początków szczecińskiej sceny hip-hopowej, kiedy działała grupa Snuz (eSeNUZet): „Czysty szczeciński hardcore plus bit O.S.T.R.-a/ Poczułeś? Spróbuj się po tym pozbierać/ Sięgam kilka lat wstecz, każdy z nas był gdzie indziej/ Teraz razem we trzech, czekając aż talent błyśnie/ Pierwszy przed Snuzem występ – pamiętam to jak dzisiaj/ Styl nad style – muzyka, którą zawsze będziesz słyszał”.

W kawałku tym można znaleźć także ciekawy wers, będący nawiązaniem do jednego z legendarnych warszawskich raperów: „Wznoszę toast za ludzi, którzy dali mi szanse/ Kojarz mnie ze Szczecinem, jak TDF-a z baunsem”.

”Braterstwo krwi”

Z kolei w utworze ”Braterstwo krwi” członkowie szczecińskiej grupy patrzą na swoje miasto z perspektywy dzielnic, bloków i ulic. Wystarczy przytoczyć tutaj choćby refren kawałka: „Rap to blask ulic, gdy świecą latarnie/ Rap to słoneczny dzień na blokach zanim zmrok zapadnie/ Dar od Boga dla mnie, dla moich ludzi/ Braterstwo krwi, czas by Polskę obudzić”, następujące linijki Klemy: „Bit zapętlam, czuję drganie membran/ Bas rozchodzi się po wszystkich piętrach/ Chcemy przetrwać na tych dzielniach/ Chcę obudzić Polskę, mając tylko ten rap” czy wersy autorstwa  Głowy: „Ten flow jest lekki, bo to miasto ma klimat/ Tu każdy blok się buja pod bit, gdy nawijam/ Nie zapominam, skąd jestem, gdzie idę/ A ty z zapartym tchem czekaj na trzecią płytę”.

Należy podkreślić, że Głowa w swoich rymach odwołuje się także do jednej z legend amerykańskiego hip-hopu: „Nie muszę mieć takich skillsów jak Big L/ Flaternie w szczecińskim stylu wjeżdżam na bibę”, a także podkreśla swój cel, którym jest odpowiednie wypromowanie Szczecina na mapie Polski: „Mistrzowskim mykiem jest tu przetrwać bez wajchy/ Z familią u boku, olewając standardy/ Bo kto, jak nie my, wypromuje to miasto/ Projektanci Stylu niech w Polsce mają jasność”.

Klema przywiązanie do rodzinnego miasta wyraża za pomocą następujących linijek:  „S.Z.W. daje bit, ja na nim płynę/ Nawijam teksty przesiąknięte Szczecinem/ Przeszywam Cię stylem, we krwi mam to/ Oddany temu miastu jak Projektantom”.

”Pamiętasz?”

W numerze zatytułowanym ”Pamiętasz?” – pochodzącym z drugiego krążka Projektantów – Głowa ponownie wraca do swoich wspomnień z początków szczecińskiej sceny hip-hopowej. Świadczą o tym następujące wersy: „Pamiętam jak za dzieciaka jarałem się WuDoo/ Wtedy marzeniem było siedzieć ze wszystkimi tam w studiu/ Grać koncerty z Twisterem, nagrać pierwszą płytę/ Każdy jam pod Pleciugą nosił w sobie klasykę”, „Pamiętam pierwsze sesje z Maślakiem i Klemą/ Wtedy tylko Snuz miał legal/ reszta demo”.

Jednocześnie w kawałku tym raper podkreśla swoją miłość do Szczecina: „Jeszcze niejedno nawinę o mieście, które kocham/ Projektanci Stylu cały czas rap na blokach”. 

”To słychać”

Ostatnim utworem, o którym chciałbym wspomnieć, jest numer zatytułowany ”To słychać”.  Warto zwrócić na niego uwagę nie tylko ze względu na wersy nawiązujące do Szczecina, ale także na to, że został on zobrazowany teledyskiem, którego akcja rozgrywa się w naszym mieście (ważną rolę odgrywa w nim godło Gryfa).

Na szczególną uwagę zasługują we wspomnianym kawałku szczere wersy Głowy, w których przywołuje ciemne strony życia w mieście: „Bez wyszukanych zwrotów, przekaz prosto z bloków/ Tu, gdzie hajs ściągasz ze streetu, a czyjeś sprawy są w toku/ Tu, gdzie ziomy kończą z sobą, bo nie wyszli z nałogu/ Ja ufam Bogu, więc z domu nie boję się wyjść po zmroku/ Spokój”.

Z kolei podejście innego członka Projektantów – Klemy – do rapu najlepiej wyraża się poprzez wersy: „Tu dzień bez rapu, to dzień w plecy/ Braterstwo krwi, Projektanci, Szczecin”. Z czym kojarzy się jemu Szczecin, można dowiedzieć się natomiast z następujących linijek: „Mówisz Szczecin, to mówisz miasto hulan/  Gdzie szmal wydaje szybciej niż go przytulam/ Tak akurat Ostry podklepał ten bit/ Pod numer dla wszystkich lokalnych dzielnic”.

Wersy na zakończenie

Poza przytoczonymi wyżej tekstami, w których Projektanci odnoszą się do Szczecina, wspomnieć należy także o wersach Głowy z numeru zatytułowanego ”Kierunek lokal” z płyty ”Mamy to we krwi”, a mianowicie: „Płynę dalej z flaterą/ W mieście, gdzie wszystko jest klasyką jak S klasy Merol”.

Kolejna odsłona “Szczecin w twórczości raperów”, w której przyjrzę się bliżej twórczości szczecińskiej grupy PMM, już za tydzień.

Wszystkie części cyklu znajdziesz tutaj