„To będzie czasochłonna oraz złożona droga i dziś nie wiadomo jeszcze, czy zakończy się powodzeniem, choć jesteśmy dobrej myśli” – napisał Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina. Na swoim facebookowym profilu poinformował, że miasto złożyło wniosek do Banku Gospodarstwa Krajowego o dofinansowanie zakupu 35 długich i 15 krótkich autobusów wodorowych.

Środki mają pochodzić z Krajowego Planu Odbudowy, finansowanego przez Unię Europejską w ramach NextGenerationEU. Wartość zakupu szacowana jest na 231 mln zł brutto.

„Jednak, przy odzyskiwalnym VAT, koszt realny to 188 mln zł. Zaplanowane terminy dostaw autobusów w stosownych proporcjach to lata 2028 – 2030” – tłumaczy prezydent Przepiera.

Autobusy wodorowe trafiłyby do Szczecińskiego Przedsiębiorstwa Autobusowego „Dąbie”. Taki pojazd był tam zresztą niedawno testowany.

„Niezależnie pracujemy nad budową odpowiedniej infrastruktury, co jest jeszcze bardziej skomplikowane” – zwraca uwagę Michał Przepiera.

Chodzi przede wszystkim o stacje tankowania wodoru. Miasto planuje taką inwestycję przy ul. Struga. Orlen przygotowuje się natomiast do budowy hubu wodorowego przy ul. Gdańskiej.