Swój pierwszy sezon na poziomie 2. ligi Świt Szczecin zakończył na 5. miejscu w tabeli. To bardzo dobry wynik, jak na beniaminka, który zmaga się z organizacyjnymi problemami. Chodzi przede wszystkim o obiekt przy ulicy Stołczyńskiej, który tylko warunkowo został dopuszczony do rozgrywek.
Miasto Szczecin zapowiedziało modernizację stadionu, na którym mają powstać jedna, zadaszona trybuna oraz zaplecze socjalne. Perturbacje związane z tym, gdzie Duma Skolwina ma rozgrywać swoje mecze, jednak się nie kończą. Zarząd klubu otrzymał niedawno pismo od miejskiej spółki Szczecińskie Inwestycje Miejskie, że w związku z przebudową stadionu, nie będzie mógł grać przy Stołczyńskiej w sezonie 2026/2027, czyli za rok. Do tematu będziemy wracać w formatach sportowych portalu wSzczecinie.pl.
Lepsi, niż w poprzednim sezonie
Prezes Świtu Szczecin Paweł Adamczak podkreślał w rozmowie z naszym reporterem, że razem z pionem sportowym starał się przeprowadzić ewolucję, a nie rewolucję w drużynie z północy Szczecina.
– To jest zespół, który piłkarsko wygląda lepiej, niż w ubiegłym sezonie. Pytanie, czy zawodnicy się w tym zespole odpowiednio zaaklimatyzują i czy będą dawali jakość na boisku. Chcielibyśmy zagrać w barażach. Trzymamy za to wszyscy kciuki, żeby tak to wyglądało. Nie chcemy już robić kolejnych zmian personalnych. Chcemy zachować tożsamość tej drużyny. Wszystko to, co się dzieje wokół klubu, daje nam nadzieję na to, aby marzyć o awansie do klasy wyższej - powiedział portalowi wSzczecinie.pl prezes Świtu Paweł Adamczak.
Pierwszy mecz przed własną publicznością
Świt Szczecin rozpoczyna zmagania w 2. lidze w piątek 25 lipca. Rywalami piłkarzy trenera Tomasza Kafarskiego będą zawodnicy KKS Kalisz. Ten mecz rozpocznie się o godzinie 17:15. Komentarze po ostatnim gwizdku będziemy relacjonować na Facebooku i Youtube wSzczecinie.pl. Właśnie tam porozmawiamy z zawodnikami, trenerem oraz właścicielami Świtu Szczecin. Mecz odbędzie się na stadionie przy ulicy Stołczyńskiej.
Komentarze