Pasażerów podróżujących codziennie na tej trasie, zaniepokoiły informacje o podwyżce cen biletów miesięcznych. Przewoźnik – spółka Polregio – tłumaczy to wyższymi kosztami energii na dłuższej trasie przez Dąbie. Samorząd województwa, który jest organizatorem przewozów, w tym roku dopłaci do funkcjonowania tego połączenia blisko 8,3 mln zł. Jak podkreślają urzędnicy, zmiana trasy była w tych rozliczeniach wzięta pod uwagę.

Cena biletów miesięcznych została podniesiona, bo zmieniła się trasa przejazdu pociągów. Ze względu na rozbiórkę mostu w Podjuchach, wszystkie składy muszą jeździć do Gryfina przez Dąbie. Zamiast 263 zł, pasażerowie będą płacić 288 zł (wcześniej w oficjalnym systemie Polregio była nawet wyższa cena – 300 zł). Nie tylko więc wydłużył się czas ich przejazdu, ale jeszcze dodatkowo spoczywa na nich obowiązek sfinansowania kosztów zmiany trasy.

Rekompensata dla przewoźnika znacząco wzrosła

Wykonywane przez Polregio przewozy lokalne są nierentowne. Sprzedaż biletów pokrywa jedynie około połowy kosztów uruchamiania pociągów. Dlatego samorząd województwa dopłaca pewną kwotę, by zapewnić mieszkańcom odpowiednią liczbę pociągów. Jej wysokość wyliczana jest na podstawie tzw. pociągokilometrów, czyli po prostu liczby kilometrów przejechanych przez pociągi. W 2023 roku przekaże z tego tytułu o 20 mln zł więcej niż w roku poprzednim.

Połączenie Szczecin–Gryfino w ubiegłym roku obsługiwało 18 par pociągów, pokonujących w jedną stronę 24 kilometry. Stawka wynosiła ok. 20 zł za kilometr, więc samorząd województwa zapłacił Polregio ok. 6,2 mln zł.

– W 2023 roku w związku z przebudową mostu w Szczecinie Podjuchach trasa pociągów kursujących w relacji Szczecin–Gryfino/Kostrzyn–Szczecin uległa wydłużeniu o 12 km w jedną stronę, co przełożyło się na odpowiednio zwiększony poziom dofinansowania wykonywanych przewozów ze strony samorządu województwa. Uruchamianych jest obecnie 13 par pociągów (efekt remontów), ale stawka wzrosła do 24,50 zł, co w konsekwencji zwiększa dofinansowane o ponad 2 mln zł, do kwoty blisko 8,3 mln zł – wylicza Łukasz Jucha, z biura prasowego urzędu marszałkowskiego.

Bilety jednorazowe na promocji (choć nie wszędzie),...

Urząd marszałkowski zwraca uwagę, że o wysokości cen biletów decyduje przewoźnik, czyli spółka Polregio. Co ciekawe, nie planuje on zmiany cen biletów jednorazowych objętych promocją „Połączenie w dobrej cenie”, więc sieciówki stają się dużo mniej atrakcyjne. Za przejazd w jedną stronę na trasie Szczecin–Gryfino pasażerowie nadal zapłacą 7 zł (w taryfie normalnej).

Choć tu też nie brakuje paradoksów. Czepino jest położone bliżej Szczecina, trasa jest krótsza, ale ta miejscowość nie jest objęta promocją, więc pasażerowie płacą za bilet więcej – ponad 11 zł.

…ale miesięczne już nie

Przedstawiciele Polregio tłumaczyli wcześniej, że nie prowadzą promocji na bilety miesięczne, więc ich cena musiała zostać podniesiona. Okazuje się jednak, że to może ulec zmianie.

– W związku z remontem pociąg jedzie trasą dłuższą, za korzystanie z której przewoźnik ponosi standardowe koszty dostępu do infrastruktury kolejowej i energii trakcyjnej, jednak w celu zrekompensowania podróżnym utrudnień spółka wystąpi do organizatora przewozów, czyli województwa zachodniopomorskiego, z wnioskiem o zastosowanie oferty specjalnej z obniżoną ceną za przejazd – poinformowała nas Aleksandra Baldys, rzecznik prasowy Polregio.

Na czym dokładnie miałaby polegać ta oferta specjalna? Mimo wielu prób kontaktu, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Dłuższy objazd przez Dąbie potrwa przez rok

Rozbiórka starego mostu kolejowego w Podjuchach ruszyła w styczniu. Obok powstanie nowa, wyższa przeprawa, ale na czas jej budowy, przez rok, pociągi w kierunku Gryfina muszą jeździć dłuższą trasą przez Dąbie. W teorii wydłuża to czas przejazdu ze Szczecina do Gryfina z 25 minut do około 50 minut. W rzeczywistości pasażerowie donoszą, że podróż trwa zwykle ponad godzinę.