Na dziedzińcu powstanie lapidarium z przeszklonym dachem. Staną tam m. in. rzeźby Mojżesza i cesarza Fryderyka. W wyremontowanych salach natomiast będzie można oglądać monety i pieczęcie Pomorza Zachodniego. Zabytkowy gmach Galerii Sztuki Dawnej zamienia się w nowoczesne Muzeum Tradycji Regionalnych.
Trwający właśnie remont budynku Muzeum Narodowego przy ul. Staromłyńskiej ma kosztować 8,5 mln zł.
Szklany dach, a pod nim Mojżesz i Fryderyk
Jego najbardziej widocznym efektem będzie zadaszony dziedziniec, od tej pory pełniący funkcję dodatkowej powierzchni muzealnej.
- Powstanie tu lapidarium, w którym wreszcze zobaczymy rzeźby Fryderyka, który powróci z Berlina i Mojżesza, który powrócił do Szczecina z Warszawy – mówi Lech Karwowski, dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie - Jeżeli przestrzeń tę uzupełnimy też innymi rzeźbami ze zrujnowannych ogrodów i pałaców czy w ogóle ze Szczecina to otrzymamy swoistą wystawę strat wojennych. Wszystkie te rzeźby przez wojnę bowiem ucierpiały – dodaje.
Dziedziniec zostanie przykryty czterospadowym szklanym dachem, który będzie się wspierał na istniejących ścianach zewnętrznych. Na wypadek dużych opadów śniegu konstrukcja zostanie wyposażona w system podgrzewanych rynien. Nawierzchnia dziedzińca będzie wykonana z naturalnego granitu, co ma nawiązywać do dawnych wykończeń szczecińskich chodników. Cała przestrzeń zostanie podświetlona.
Koncepcja zadaszenia dziedzińca przy ul. Staromłyńskiej / materiały Muzeum
Praca wre. Będą tam prezentowane monety i pieczęcie
Z kolei w budynku przy Staromłyńskiej będzie wymieniana instalacja centralnego ogrzewania, część poddasza zostanie zaadoptowana na powierzchnie magazynowe, a 3 klatki schodowe oraz sale wystawowe na parterze i I piętrze przejdą gruntowny remont.
- Te ostatnie ze względu na bardzo zły stan techniczny już od kilku lat nie były wykorzystywane przez muzeum – zaznacza Hanna Podsiadła, zastępca dyrektora ds. administracyjnych.
W salach na I piętrze pierwsze prace remontowe zostały już wykonane.
- Działamy tutaj od połowy lutego. W tej chwili ściany są na nowo tynkowane. Rozpoczęła się też wymiana stolarki okiennej. Po zakończeniu sezonu grzewczego zostanie wymieniony system ogrzewania. Na podłodze będziemy kłaść dębowy parkiet – wymienia Grzegorz Psztur, kierownik budowy.
Pomieszczenia mają być gotowe w czerwcu. Od jesieni będą w nich prezentowane stałe wystawy monet i pieczęci.
- W sumie w zbiorach Muzeum znajduje się około 30 tys. monet, pieczęci i medali, ale tutaj będzie można zobaczyć tylko te z Pomorza Zachodniego – tłumaczy Karwowski.
Koncepcja wystawy numizmatycznej / materiały Muzeum
W salach na parterze w przyszłości planowane są prezentacje wystaw archeologicznych.
Sztuka dawna teraz przy Wałach Chrobrego
Na czas remontu kolekcja z Galerii Sztuki Dawnej została przeniesiona do Gmachu Głównego Muzeum Narodowego przy Wałach Chrobrego. Część dzieł, jak np. krucyfiks kamieński z XIII wieku, odwiedzający mogą podziwiać od zupełnie innej strony niż do tej pory.
Krucyfiks kamieński
Inwestycja ma być zakończona do 30 września br.
Budynek przy Staromłyńskiej, pierwotnie pałac Sejmu Stanów Pomorskich, wzniesiony został w XVIII wieku według projektu Gerharda Corneliusa van Wallrawe. Funkcje administracyjne oraz mieszkalne na potrzeby posłów oraz urzędników parlamentu pełnił do 1928 roku. Później został przejęty i przebudowany na potrzeby muzealne przez Landesmuseum (Muzeum Prowincji). Okres drugiej wojny światowej budynek przetrwał nie ulegając większym zniszczeniom, za wyjątkiem pożaru dachu, po bombardowaniu w nocy z 16 na 17 sierpnia 1944 r.
Czarną kartę w dziejach budynku stanowi pobyt Armii Czerwonej w 1945 roku - rozkradziono przechowywane dzieła sztuki i dokumenty, niszczono ściany i wyposażenie w poszukiwaniu ukrytych cennych przedmiotów. Pod koniec 1945 roku w zdewastowanym budynku rozpoczęło działalność Muzeum Pomorza Zachodniego, które natychmiast podjęło odbudowę budynku, realizując ją jednak z potrzeby chwili, bez wymaganej dokumentacji, co spowodowało, że ostateczny zakres zniszczeń i odbudowy nie jest znany.
Komentarze
0